Jeden z 300 czujników firmy Airly monitorujących jakość powietrza zamontowano w Świnoujściu przy ulicy Matejki. Jakość powietrza pogorszyła się drastycznie w niedzielę około godz. 19.
Urządzenie zamontowane w Świnoujściu „na żywo” przesyła dane dotyczące stężenia zanieczyszczeń w atmosferze, które można śledzić na komputerze lub smartfonie.
Wraz z ustaniem wiatru i spadkiem temperatury, zwiększyła się w powietrzu w Świnoujściu obecność pyłów PM 2,5 i PM 10.
Sensor jakości powietrza bada nie tylko stężenie pyłów, ale także temperaturę i ciśnienie atmosferyczne.
Pył zawieszony (PM) jest terminem używanym do opisania mieszaniny cząstek stałych i kropelek cieczy w powietrzu. Niektóre cząstki pojawiają się w sposób naturalny (od burz piaskowych czy pożarów lasów), ale często jest to efekt emisji z fabryk, ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych, zanieczyszczenia, pyłu drogowego itp. Im mniejsze i lżejsze cząstki, tym dłużej pozostaną one w powietrzu. PM2.5 to zanieczyszczenia powietrza o średnicy 2,5 mikrometra (jedna tysięczna milimetra) lub mniej. Te cząstki pozostają zawieszone w powietrzu, którym oddychamy i nie rozpraszają się. PM10 mają rozmiar 10 mikrometrów (jednej tysięcznej milimetra) średnicy. Cząstki tej wielkości (PM10 lub mniej) mogą penetrować najgłębsze partie płuc, ze względu na ich niewielkie rozmiary.
Normalny temu
8 stycznia 2018 na 01:24
Na rycerskiej niech zamontują. Skali zabraknie
Vader temu
7 stycznia 2018 na 22:09
Na Markiewicza niech zamontują to będą niezłe jaja.
㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu
7 stycznia 2018 na 21:23
Bo Świnoujście, to kurort q* jego mać.