[dropcap]W[/dropcap] Forcie Gerharda w Świnoujściu odkryto kolejną tajemnicę. Ma 2 metry i może ważyć z dwie tony, a na dnie fosy okalającej Fort Gerharda mogła leżeć aż od XIX wieku. W piątek, przy użyciu ciężkiego sprzętu wyciągnięto lufę armatnią. Na znalezisko nigdy by nie natrafiono, gdyby nie bóbr, który powalił jedno z drzew.
Kilka tygodni temu, gdy płetwonurek pomagał usunąć tamę zrobioną przez bobry, natknął pod stopami na coś twardego. Początkowo sądzono, że może to być rura, jednak po sprawdzeniu okazało się, że to lufa od armaty. Do akcji przygotowywano się kilka tygodni.
– Wydobycie było trudne, bo widoczność pod wodą niemal do zera ograniczał muł. Wszystko robiliśmy na dotyk. Moje zadanie polegało na przymocowaniu haków od zawiesia dźwigu w taki sposób, aby lufa nie zsunęła się i nie spadła ponownie do wody mówi Lech Trawicki, archeolog – płetwonurek. – Teraz, gdy przedmiot jest już wyciągnięty będziemy dokładnie sprawdzać z jakiego roku może być armata – mówi Lech Trawicki, archeolog – płetwonurek.
Jest kilka teorii znalezienia się lufy w tym miejscu. Jedną z nich jest ta, że gdy niemieccy żołnierze opuszczali twierdzę, zatopili ją w fosie. To jedna z najbardziej prawdopodobnych tez, bowiem w mule wyciągniętym razem z armatą znaleziono zatopioną amunicję pochodzącą z czasów II wojny światowej.
Lufa pochodzi z armaty ładowanej od przodu tzw. odprzodkowa. Tego rodzaju broń była stosowana do 1850 roku, a to może świadczyć, że ma minimum około 170 lat. Ostateczny jej wiek ustali dopiero ekspertyza.
O znalezisku zostanie powiadomiony Wojewódzki Konserwator Zabytków. On zadecyduje o dalszym losie lufy. Znalazcy nie ukrywają, że chcieliby, aby została w Świnoujściu.
– To pewnie nie jedyne tak ciekawe znalezisko wyciągnięte z fosy. Przed nami jeszcze wiele, bo wiemy, że pod wodą są historyczne skarby, lecz wymagają zaangażowania ciężkiego sprzętu, a to wiąże się z kosztami – mówi Piotr Piwowarczyk z Muzeum Obrony Wybrzeża na Forcie Gerharda..
Fort Gerharda wzniesiono w latach 1848-1859 i w chwili budowy stanowił jedno z dwóch kluczowych dzieł Twierdzy Świnoujście. Położony na wschodnim brzegu cieśniny Świny fort miał bronić wejścia do portu. Wzniesiono go w sposób charakterystyczny dla fortyfikacji pruskich tego okresy. Zbudowano go na planie pięcioboku a załamane czoło (skierowane ku wschodowi) oraz barki tworzyły wały ziemne ze stanowiskami artylerii. W szyi zbudowano potężną dwukondygnacyjną reditę artyleryjską oraz ceglane mury.
Karla temu
1 grudnia 2017 na 15:41
Swietna sprawa..