Powraca sprawa wyborów sprzed lat. Podczas jednej z ostatnich sesji rady, radny Jan Borowski sugerował, że należy sprawdzić czy aby Joanna Agatowska jako jednoczesny zastępca prezydenta i kandydat w wyborach, nadużyła stanowiska i wywiesiła swoje banery wyborcze na preferencyjnych warunkach. Radna Agatowska przesłała do kilku redakcji faktury oraz swoje oświadczenie, które publikujemy poniżej.
Na sesji miesiac temu radny PO J. Borowski uzasadniając konieczność przeprowadzenia kontroli w OSiR za lata 2010 – 2016 (firma, w której pracuję) i przyznając, że kontrola ma charakter polityczny, zarzucił mi, że w roku 2011 moje banery w wyborach do Sejmu RP były zawieszone na ogrodzeniach obiektów OSiR oraz, że nadużyłam swojej pozycji służbowej (pełniłam wówczas funkcję zastępcy prezydenta miasta), gdyż nie wiadomo np. czy za te banery zapłaciłam. Na dowód tego radny puścił audycję radiową z 2011 r., w której fakt wywieszenia banerów potwierdziłam oraz poinformowałam, że banery zostały opłacone z moich środków finansowych będących w dyspozycji Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Obok wisiały również banery ówczesnego kandydata do Sejmu z PiS J.Brudzińskiego, co przeczy tezom głoszonym przez radnego, że tylko moje banery były wywieszane.
Poinformowałam wówczas pana radnego, że moje kandydowanie do Sejmu RP odbywało się za zgodą mojego ówczesnego przełożonego czyli prezydenta miasta, który nie zgłaszał w żadnych wyborach zastrzeżeń (nie zastrzegają tego również żadne przepisy ustawowe ani lokalne) co do tego, żeby czyjekolwiek banery mogły wisieć na płotach OSiR (wywieszane były również na innych obiektach komunalnych, za wszystkie nasz Komitet uiszczał należne opłaty).
Oczywiście mogłabym zignorować te oskarżenia, ale ponieważ stosuję taką zasadę, że nie pozwolę mówić nikomu kłamstw na swój temat oraz podważać zaufanie do mnie – to przekazuję Państwu dowody na to, że mówiłam prawdę.
W związku więc z tymi oskarżeniami 3 tygodnie temu wystąpiłam formalnie o wydanie mi faktur poświadczających dokonanie opłat za usługi świadczone przez OSiR „Wyspiarz” na rzecz Komitetu Wyborczego, z którego kandydowałam – i było to wywieszenie banerów w okresie 25.09.2011 r – 10.10.2011 r (14 dni – cena była taka sama dla wszystkich) oraz wynajęcie ciągnika do przewiezienia konstrukcji z benerem wyborczym z miejsca mojego zamieszkania na Pl.Wolności. Przedstawiam Państwu w załączeniu dowody księgowe uregulowania należności. Tak więc za obie usługi Komitet dokonał opłaty w wysokości 304,82 zł.
Kampania wyborcza się rozkręca, jakie będą kolejne oskarżenia konkurencji politycznej mające na celu zdyskredytowanie mojej osoby przed zbliżajacymi się wyborami samorządowymi w 2018 r.?
z wyrazami szacunku
Joanna Agatowska
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Zwierz temu
3 grudnia 2017 na 20:57
PO gryzie się z SLD to tylko na Pomorzu zachodnim możliwe ! Dżuma walczy z Cholerą co za wybór mieszńcy Swinoujścia ?
Czytaj ze zrozumieniem madrala. Borowski zrobił Agatowskiej zarzut za wyniesienie banerów aż w 2011 roku dlatego pokazała kobieta faktury sprzed 6 lat! borowski niech sie do uczciwej roboty wezmie a nie na nazwisku ojca zeruje i afery ibtryguje szkalujac niewinnych ludzib co to paskudny czlowiekm
Zwierz temu
3 grudnia 2017 na 20:57
PO gryzie się z SLD to tylko na Pomorzu zachodnim możliwe ! Dżuma walczy z Cholerą co za wybór mieszńcy Swinoujścia ?
Anonim temu
1 grudnia 2017 na 18:38
Pani Asiu a co z tą pracą w OSiR?
Anonim temu
1 grudnia 2017 na 18:15
Teraz Borowski niech wyjaśni za co dostał pracę w Uzdrowisku.
sygnalista temu
1 grudnia 2017 na 15:32
To stare faktury z 2011 roku, a gdzie te z 2015 r. A może chodzi jeszcze o jakąś inną kasę ?
Mieszkaniec temu
2 grudnia 2017 na 00:37
Czytaj ze zrozumieniem madrala. Borowski zrobił Agatowskiej zarzut za wyniesienie banerów aż w 2011 roku dlatego pokazała kobieta faktury sprzed 6 lat! borowski niech sie do uczciwej roboty wezmie a nie na nazwisku ojca zeruje i afery ibtryguje szkalujac niewinnych ludzib co to paskudny czlowiekm
Nil temu
1 grudnia 2017 na 09:10
Ale śmieszne ceny?
piel. temu
1 grudnia 2017 na 08:37
Brawo Pani Asiu. Trzymam za Panią kciuki, a ataki ze strony młodego radnego czy prezydenta jeszcze bardziej mnie motywują!