W miejscowości pod Drezenem, na cmentarzu stała niepozorna ławeczka. Właścicielka trzymała w niej konewkę, grabki i nożyce do podcinania żywopłotu.
Gdy umarła, jej synowie postanowili sprzedać ławeczkę na pchlim targu. Tak trafiła w ręce fascynatów historii. Dziś można oglądać ją w świnoujskim Forcie Gerharda.
– To nie jest ławeczka cmentarna, choć taką funkcję przez jakiś czas ten eksponat pełnił – mówi Piotr Piwowarczyk. – To pięknie zachowana skrzynia jaszcza amunicyjnego, z drugiej połowy XIX wieku. Jaszcz ma oznaczenia XII Korpusu Armijnego ( C.A XII (K.S), czyli pierwotnie służył w artylerii Saksonii. To unikalny eksponat. Tego typu elementów uzbrojenia zachowało się stosunkowo niewiele – dodaje.
W Polsce to jedyny taki eksponat i drugi jaszcz jaki jest w kolekcji Fortu Gerharda.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Rolf temu
4 października 2017 na 11:15
„W Polsce to jedyny taki eksponat i drugi jaszcz jaki jest w kolekcji Fortu Gerharda.” To jeden w Polsce a jednocześnie 2 w Świnoujściu??? A tak to logiczne
Wielkie brawa dla Piotra Piwowarczyka, orędownika historii i twórcy pięknych wydarzeń kulturalnych przybliżających nam w nietuzinkowy sposób historię. Serdecznie pozdrawiam. 🙂 D.
Rolf temu
4 października 2017 na 11:15
„W Polsce to jedyny taki eksponat i drugi jaszcz jaki jest w kolekcji Fortu Gerharda.” To jeden w Polsce a jednocześnie 2 w Świnoujściu??? A tak to logiczne
morena temu
28 września 2017 na 09:33
Wielkie brawa dla Piotra Piwowarczyka, orędownika historii i twórcy pięknych wydarzeń kulturalnych przybliżających nam w nietuzinkowy sposób historię. Serdecznie pozdrawiam. 🙂 D.
ꘐ ꖜ ꗈ ꕧ ꔠ ꖟ temu
28 września 2017 na 08:37
Dobra trafiejka……