Łowienie z plaży zdobywa coraz więcej zwolenników. Coraz częściej można spotkać ich także na świnoujskiej plaży. Wędkowanie z plaży nazwane zostało surfcastingiem. Różni się o łowienia ryb z nabrzeża przynętą, a także sprzętem.
Wędkuje się metodą gruntową, stosując żywe przynęty: dendrobeny, krewetki, śledzie, tobiasze, organizmy morskie.
Łowi się 4-metrowymi specjalnymi wędziskami, które pozwalają wyrzucić zestaw na odległość do 100 m. Wprawni wędkarze potrafią wyrzucić nawet na 180 m. Cechą charakterystyczną wędek surfcastingowych jest duża moc.
Nie ma żadnych przepisów zabraniających wędkowania z plaży. Wędkarze jednak powinni pamiętać o bezpieczeństwie np. spacerowiczów, a także osól, które mogą chcieć jeszcze o tej porze roku wykąpać się w Bałtyku.
Psy srają na plaży gdzie popadnie ,każdy z nas nie raz wdepnął w psie gówno.Petów w piasku tony,kapsli tak,że! Teraz afera z wędkami.Jeżeli redaktor się martwi. To nie o tych co zażywają kąpieli morskich,a o tych co na deskach śmigają.Kite….
Sławek temu
16 września 2017 na 15:34
Ta zabawa kosztuje 140 zł rocznie
Bravo temu
16 września 2017 na 12:39
Osól co ?
Antycyponek temu
16 września 2017 na 07:01
Ja miałem ośmio i dwunastometrowe wędki.
Maduza temu
15 września 2017 na 22:10
Psy srają na plaży gdzie popadnie ,każdy z nas nie raz wdepnął w psie gówno.Petów w piasku tony,kapsli tak,że! Teraz afera z wędkami.Jeżeli redaktor się martwi. To nie o tych co zażywają kąpieli morskich,a o tych co na deskach śmigają.Kite….
kaktus temu
16 września 2017 na 20:47
Ortografia, aż boli czytając
777 temu
15 września 2017 na 20:46
Poszły WON plaża nie jest od tego