Na świnoujskiej plaży można spodziewać się łabędzi, mew, czasami dzików, ale to co wyszło z wody kompletnie zaskoczyło spacerujących brzegiem morza turystów.
Małe niepozorne zwierzątko wyglądało jak przerośnięty szczur z długim ogonem. Doskonale pływało w wodzie. Gdy wyszło z morza, otrzepało swoje futerko i przywitało się ze spacerowiczami. Zwierzak jednak nie był przygotowany na pieszczoty ze strony ludzi, migiem wskoczył do wody, aby odpłynąć.
Uspokajamy wszystkich – w Bałtyku nie pływają wielkie szczury. To co wyszło w poniedziałek z wody to piżmak amerykański.
Piżmaki są roślinożercami, ale nie gardzą również pokarmem zwierzęcym, takim jak skorupiaki i mięczaki. Ich siedliskiem są brzegi różnego typu wód, np. rowów melioracyjnych, stawów rybnych, rzek i jezior. Piżmaki amerykańskie w wysokich brzegach kopią nory, do których wejście znajduje się pod powierzchnią wody. W norach tych wydzielone są komory. Na okres zimy gromadzą stos roślinności, która służy im jako legowisko i zapas pokarmu.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
mq temu
12 czerwca 2021 na 23:23
Ludzie, przecież takie zwierzę może być zmęczone i chcieć odpocząć na brzegu. Dajcie żyć.
mq temu
12 czerwca 2021 na 23:23
Ludzie, przecież takie zwierzę może być zmęczone i chcieć odpocząć na brzegu. Dajcie żyć.
filozof temu
11 września 2017 na 21:45
ale piżmaki żyją w słodkowodnych akwenach, to jakiś mutant