[dropcap]P[/dropcap]od koniec XIX wieku plażę od promenady oddzielał wąski pas wydm obsadzony trawami i inną morską roślinnością. Od setek lat Bałtyk był hojny i oddawał odrobinę plaży. Trudno w to uwierzyć, ale spacerując po dzisiejszej promenadzie nie widzimy tego, co widzieli ówcześni turyści przyjeżdżający do Świnoujścia zażywać morskich kąpieli.
Turystyczne walory położenia miasta, dostrzeżono dopiero na początku XIX wieku. Prawdziwy boom miasto jednak przeżyło po odkryciu solanek. W 1896 roku miasto uzyskało status uzdrowiska a już w latach 1899 – 1913 powstało tu około 300 nowych domów, przede wszystkim w obrębie dzisiejszej dzielnicy nadmorskiej.
To właśnie wtedy na mapie wytyczono nadmorski deptak, czyli dzisiejszą promenadę. Od tamtego czasu stała się ulubionym miejscem spacerowym setek turystów. Trasa promenady nie zmieniła się od ponad 100 lat. W roku 1910 promenadę oświetlono secesyjnymi lampami. Wzdłuż poustawiano ławki na których zmęczeni wczasowicze i kuracjusze mogli przysiąść i odpocząć. Aby zapobiec nadmuchiwaniu nadmorskiego piasku na nadmorski deptak, na pasie zieleni nasadzono żywopłoty.
Przed wojną na promenadzie można było spotkać eleganckich panów i panie. Rewię mody można oglądać na zachowanych widokówkach. Są także na nich malarze oferujący swoje dzieła, dzieci w wózku ciągniętym przez kucyka, a także liczne kioski.
Z promenady można było przedostać się na plażę. W czasach gdy Świnoujście rozwijało się jako popularny kurort, jego największym atrybutem było czyste, pełne jodu powietrze wynikające z nadmorskiego położenia. Pod koniec XIX wieku wielu kuracjuszy uważało, że kąpiel powinna odbywać się tylko w zamkniętych łazienkach – w podgrzanej wodzie. Właśnie dlatego, od połowy XIX wieku w nadbałtyckich kurortach budowano – nieraz w dużym oddaleniu od morza- kompleksy kąpielowe. Łazienki te zostały rozebrane na początku lat 30-tych XX wieku.
Oprócz łazienek, istniało jeszcze molo, a właściwie pomost – postawione w latach 1911 – 1912, gdzie przybijały małe jednostki pływające. Nowe potężne molo wybudowano pod koniec lat 20-tych XX wieku. Była to solidna konstrukcja betonowa długości 128 metrów.
Na początku XX wieku przy promenadzie postawiono nowy Dom Zdrojowy. Był najbardziej prestiżowym hotelem w Świnoujściu. Oczywiście poza funkcjami noclegowymi w pięknym i spójnym architektonicznie kompleksie, stojącym naprzeciw zachowanej do dnia dzisiejszej muszli koncertowej, były ekskluzywne restauracje i kawiarnie, a przez cały rok w pięknej sali widowiskowej organizowano szereg koncertów i przedstawień. Było to centrum kulturalne miasta. Budynek Domu Zdrojowego częściowo spłonął w ostatnich dniach wojny. Pozostałą część zdewastowaną rozebrano w 1962 roku.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
ꘐ ꖜ ꗈ ꕧ ꔠ ꖟ temu
11 września 2017 na 09:12
A teraz banda betonów odgrodziła plażę od promenady szpetnymi betonami, i cieszą szczerbate japy.
Przybyło przez 50 lat jakieś 100 metrów plaży i brzeg morza odsunął się od „promenady”.
Pora na nową prmenadę idąca za tymi budynkami , z której widać będzie morze.
ꘐ ꖜ ꗈ ꕧ ꔠ ꖟ temu
11 września 2017 na 09:12
A teraz banda betonów odgrodziła plażę od promenady szpetnymi betonami, i cieszą szczerbate japy.
JestemzMiasta temu
26 listopada 2017 na 10:35
Przybyło przez 50 lat jakieś 100 metrów plaży i brzeg morza odsunął się od „promenady”.
Pora na nową prmenadę idąca za tymi budynkami , z której widać będzie morze.