Wszystko co dobre i piękne jakoś szybko się kończy. W miniony piątek koncertem finałowym zakończyły się XIX Świnoujskie Wieczory Organowe, który trwał od 16 czerwca do 1 września 2017 roku. W finałowym koncercie wystąpili Renata LESIEUR – organistka z Litwy oraz młody, a już z sukcesami, duet Dawid RYDZ – akordeonista i Jarosław JAROCKI – altowiolista z Polski.
Renata Lesieur absolwentka Litewskiej Wyższej Szkoły Muzyki i Sztuk Teatralnych w klasach fortepianu i organów, a także Uniwersytetu Mozarteum w Salzburgu. Laureatka Międzynarodowego Konkursu Organowego w Kijowie oraz Pianistów i Organistów M.K. Ciurlionisa w Wilnie. Koncertuje w krajach bałtyckich i innych krajach Europy, a także w USA i Meksyku. Jest prezesem Centrum Muzyki Religijnej oraz profesorem Litewskiej Akademii Muzyki i Teatru w Wilnie.
Duet Dawid Rydz & Radosław Jarocki to studenci Uniwersytetu Muzycznego im. F. Chopina.
Dawid w klasie akordeonu prof. Klaudiusza Barana, Radosław w klasie altówki prof. Piotra Reicherta i dr Katarzyny Budnik-Gałązki. Wspólną prcę rozpoczęli w 2015 r. Wielokrotnie występowali w festiwalowych koncertach, a także w konkursach w kraju i za granicą osiągając znaczące sukcesy. Współpracują z warszawską grupą kompozytorską „gen-rate” poszerzając repertuar.
Koncert rozpoczęła Renata Lesieur 7 Tańcami z Tabulatury XVI w. Anonimusa Vilnensisa. Rejestracja organów w tych tańcach to muzyka od renesansowych dźwięków po wczesny barok.
Zagrała też Fugę cis-moll M.K. Ciurlionisa, kompozytora przełomu XIX i XX wieku.
Między tymi utworami Duet Rydz & Jarocki wspaniale, z młodzieńczym polotem, wykonali trzy części Sonaty nr 3 g-moll J.S. Bacha zachwycając liczną publiczność. Były chwile, że wydawało się, że gra jeden, a nie dwa instrumenty. Znakomite wykonanie.
Wykonali też „Recitativi” na akordeon i altówkę Krzysztofa NAKLICKIEGO – świnoujskiego akordeonisty, pedagoga i kompozytora – utwór specjalnie dla nich na ten koncert napisany. Kompozycja niezwykle trudna technicznie, wirtuozowska. To był łańcuch recytatywów, przeplatanych, niczym refren ronda, kupletami. Skala i możliwości techniczne obu instrumentów i wykonawców, wykorzystane bez ograniczeń, zagrane po mistrzowsku przez obu muzyków. Charakter i stylistyka poszczególnych ogniw utworu nawiązuje do różnorodnej stylistyki, począwszy od barokowego „fugato”, przez efekty sonorystyczne, typowe dla muzyki impresjonistycznej, aż do do stylu „musette” charakterystycznego dla akordeonowej muzyki rozrywkowej. Premiera tego utworu zagrana fenomenalnie. Ileż tu zmian rytmu, melodii, wirtuozerii, a wszystko w doskonałej harmonii obu instrumentów. Premiera tego utworu zagrana fenomenalnie. Owacyjne brawa trwały i trwały, ale też młodzi wirtuozi zasłużyli na tę owację, bo zagrali celująco.
Koncert kończyła Renata Lesieur utworem T. Dubois – Cantilene Nuptiale – piękny, melodyjny, w wyrazie impresjonistyczny – i Grand Chorus, w którym maestra po mistrzowsku wykorzystała cudowne, pełne blasku, a potężne brzmienie 90-letniego świnoujskiego instrumentu i po mistrzowsku zagrany.
Koncert ciekawy, świetnie ułożony, dający „w pigułce” przekrój różnych epok muzycznych od renesansu po XXI wiek, godny finału, a publiczność długo trwającymi brawami dziękowała za piękną muzykę i wspaniałą grę.
A ponieważ był to ostatni koncert tegorocznego Festiwalu, nie zabrakło podziękowań dla organizatora Festiwalu – Towarzystwa Przyjaciół Świnoujścia, darczyńców, ks. Bogusława Gurgula – proboszcza za udostępnienie świątyni i Małgorzaty Klorek – kierownika artystycznego Festiwalu, za zaproszenie znakomitych muzyków, których mistrzowska gra i dobór utworów stanowiły o wysokim poziomie artystycznym festiwalu. Podziękowano także Wiesławowi Worachowi – organiście kościelnemu, który z dużym zaangażowaniem i pieczą dba o świnoujski instrument.
MP/foto JP
