Przed miejskimi urzędnikami stanęło nie łatwe zadanie. Jeśli chcą, aby okolica ulicy Wojska Polskiego zmieniła się razem z remontem drogi, muszą przekonać handlowców do zamiany blaszanych straganów na nowoczesne pawilony. Miałyby stanąć na gruntach prywatnych i miejskich. Miasto zaprasza właścicieli miejsc handlowych na drugie spotkanie w tej sprawie w najbliższy czwartek (7.09) o godz. 17.00 do sali teatralnej MDK przy ul. Matejki.
Już wiadomo, że miasto wraz z rozpoczęciem przebudowy ulicy Wojska Polskiego na przełomie 2017 i 2018 roku, chce jednocześnie ucywilizować m.in. handel wzdłuż ulicy Marynarki Wojennej. Dzisiejszy „tunel handlowy” postał na początku lat 90 ubiegłego wieku. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Pawilony są nieestetyczne, wykonane z różnorakich materiałów, nie mają toalet, odwodnienia, nie spełniają przepisów przeciwpożarowych, ani higienicznych. Warunki handlu urągają samym sprzedawcom.
Miasto ma dwa warianty zmiany sposobu handlu w dzielnicy Posejdon. Chce, aby powstały nowoczesne parterowe pasaże na odcinku od ul. Moniuszki do ul. Bałtyckiej. Drugi pomysł to pawilony handlowe. Pracownia architektoniczna wykonała wizualizację tej części miasta. W planach wygląda na uporządkowane. Jednak, aby pomysł został realizowany, potrzebna jest zgoda właścicieli punktów handlowych.
Kilka dni temu zorganizowano pierwsze spotkanie w tej sprawie. Już wiadomo, że nie wszystkim pomysł się podobają. Jak podkreśliła prezydent Świnoujścia Barbara Michalska, w tej sprawie będzie trzeba wypracować consensus.
wyspiarz temu
3 września 2017 na 18:27
To spotkanie które zorganizowała pani Michalska urągało handlowcom. Pani która coś tam opowiadała była kompletnie nie przygotowana. 10 razy mówiła to samo nie znała ulic i poszczególnych miejsc które chciała zmieniać. Rzecznik prezydenta tylko głupkowato rechotał kiedy próbował jakoś łagodzić to bezsensowne spotkanie. Oczywiście że chcemy żeby rynek się zmienił, ale niech ktoś nas poważnie potraktuje.