Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek w dzielnicy nadmorskiej. Koń wpadł w panikę i poniósł bryczkę z woźnicą. Na szczęście wewnątrz nie było pasażerów.
Woźnica chciał już wracać z koniem do stajni. W pewnym momencie stracił panowanie nad zwierzęciem. Koń nagle zaczął pędzić po ulicy Słowackiego jak oszalały. Prawdopodobnie coś go przestraszyło. Po przebiegnięciu kilkuset metrów zwierzę uspokoiło się i można było nad nim zapanować. Na miejsce wezwano policję.
Obrońcy praw zwierząt uważają, że konie używane do powożenia dorożek są traktowane jak narzędzia do zarabiania pieniędzy. Uważają, że należy kontrolować nie tylko stan zdrowia zwierząt, stan techniczny dorożek, ale także stajnie i to w jaki sposób są chowane i karmione.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Xxx temu
1 września 2017 na 08:16
I znow to samo-OBRONCY praw zwierzat tak uwazaja–ale niestety tylko w teori bo w praktyce nic nie robia tylko komemtuja w internecie takie zdarzenia.
Xxx temu
1 września 2017 na 08:16
I znow to samo-OBRONCY praw zwierzat tak uwazaja–ale niestety tylko w teori bo w praktyce nic nie robia tylko komemtuja w internecie takie zdarzenia.