Zatrzymany na kradzieży sklepowej w Świnoujściu mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności i ukryć swoją tożsamość, podał policjantom fałszywe dane. Wszystko dlatego, że za popełnione wcześniej przestępstwa ciążyły na nim wyroki kary pozbawienia wolności. Stróże prawa szybko ustalili prawdziwe dane zatrzymanego, który na 1,5 roku trafił do więzienia.
– W środę policjanci interweniowali w jednym ze sklepów na terenie Świnoujścia, gdzie zgłoszono kradzież mienia. Sprawca nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów stwierdzających jego tożsamość i przekazał funkcjonariuszom ustnie personalia – informuje asp. sztab. Beata Olszewska ze świnoujskiej policji.
Jednak legitymowany zapytany o dokładniejsze dane, nie podał ich, tłumacząc, że nie jest w stanie ich sobie przypomnieć. To wzbudziło w policjantach podejrzenie, że mężczyzna przedstawia dane innej osoby.
Po przewiezieniu do komendy stróże prawa sprawdzili w policyjnych bazach danych zdjęcie portretowe według podanych personaliów, jednak widniał tam wizerunek innej osoby.
– Kiedy mężczyzna usłyszał, że zostanie zatrzymany w policyjnym areszcie w celu potwierdzenia tożsamości, skruszony przyznał, że celowo wprowadził w błąd i podał dane swojego kolegi, gdyż jest poszukiwany – informuje asp. sztab. Beata Olszewska ze świnoujskiej policji.
Po potwierdzeniu tożsamości sprawcy kradzieży sklepowej okazało się, że na 22-letnim mieszkańcu Polkowic ciążą dwa sądowe wyroki za rozbój i uszkodzenie mienia. 22-latek przyznał, że przyjechał do oddalonego o kilkaset kilometrów od jego miejsca zamieszkania Świnoujścia, gdzie w zaludnionym nadmorskim kurorcie zamierzał ukrywać się przed organami ścigania.
Zatrzymany trafił za kratki, gdzie spędzi następne 1,5 roku.
Mężczyzna dodatkowo odpowie przed świnoujskim sądem, gdzie policjanci skierują wnioski o ukaranie za popełnione wykroczenie dotyczące kradzieży sklepowej oraz wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy co do tożsamości.