Kilka dni temu przy ulicy Słowackiego doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczył samochód oraz hulajnoga napędzana silnikiem elektrycznym, w którym na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Świnoujscy policjanci przestrzegają przed konsekwencjami poruszania się po drogach publicznych, w strefach zamieszkania czy strefach ruchu urządzeniami typu seagway i elektryczna hulajnoga. Zgodnie z obowiązującymi przepisami urządzenia te są nie dopuszczone do ruchu i jeżdżąc nimi popełniamy wykroczenie.
– Policjanci reagują na takie wykroczenia pouczając bądź nakładając mandat karny – taryfikator przewiduje wysokość mandatu od 20 do 500 zł. Dzielnicowi oraz policjanci ruchu drogowego rozmawiali z właścicielami wypożyczalni na terenie Świnoujścia i informowali, że osoby wypożyczające elektryczną hulajnogę czy seagwaya nie mogą poruszać się po drogach, o czym właściciel powinien ich poinformować – tłumaczy asp. sztab. Beata Olszewska ze świnoujskiej policji.
W przypadku kolizji bądź wypadków drogowych z udziałem urządzeń nie dopuszczonych do ruchu, oprócz grzywny, trzeba liczyć się z faktem, że ubezpieczyciel nie wypłaci nam odszkodowania. Dlatego zanim zdecydujemy się na podróżowanie po drogach hulajnogą bądź seagwayem, zastanówmy się najpierw nad wszystkimi konsekwencjami takiego zachowania.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
krystek temu
12 maja 2018 na 14:24
oj jeździłem u kuzyna, bardzo fajna sprawa. on ma skymaster hoola z medexperta i pokusiłbym się o stwierdzenie że dla tych 500zł warto spróbować :p
Bardzo dobrze, że będą karani! Jeżdżą jak debile tymi pierdołami… Jadąc samochodem człowiek szału dostaje, bo jeździć nie potrafią !!! Tylko się zastanawiam czy wjedzie pod maskę czy nie …. Zacznijcie używać mózgów przyjeżdżający do nas turyści, guzik nas obchodzi, że jesteście na wczasach i „wszystko wam wolno” !!!!
Przydało by się wyjaśnienie dlaczego i kiedy zostanie to unormowane przepisami. Jest to taki sam środek lokomocji jak rower czy skuter – zależy od typu takiego elektrycznego pojazdu. Przepisy jak zwykle nie nadążają?
krystek temu
12 maja 2018 na 14:24
oj jeździłem u kuzyna, bardzo fajna sprawa. on ma skymaster hoola z medexperta i pokusiłbym się o stwierdzenie że dla tych 500zł warto spróbować :p
Buby temu
18 września 2017 na 16:30
A ścieżki rowerowe to po co powstają tam z rowerzystami to by się chyba dogadali
Kamila temu
28 sierpnia 2017 na 10:26
Bardzo dobrze, że będą karani! Jeżdżą jak debile tymi pierdołami… Jadąc samochodem człowiek szału dostaje, bo jeździć nie potrafią !!! Tylko się zastanawiam czy wjedzie pod maskę czy nie …. Zacznijcie używać mózgów przyjeżdżający do nas turyści, guzik nas obchodzi, że jesteście na wczasach i „wszystko wam wolno” !!!!
Anonim temu
30 sierpnia 2017 na 10:33
Słuchaj jak wsiade na tą hulajnoga to na lajcie cb dogonie A Ty tym fiatem punto to tyle zistaniesz
Anonim temu
16 sierpnia 2018 na 14:49
Naucz się pisać debilu
Rafi temu
28 sierpnia 2017 na 08:00
Przydało by się wyjaśnienie dlaczego i kiedy zostanie to unormowane przepisami. Jest to taki sam środek lokomocji jak rower czy skuter – zależy od typu takiego elektrycznego pojazdu. Przepisy jak zwykle nie nadążają?
Obserwator temu
27 sierpnia 2017 na 15:43
Niestety w parku ich pełno,strach chodzić z dziecmi
anonim temu
17 maja 2019 na 09:58
to dlaczego te hulajnogi sa w sprzedazy skoro nie mozna nimi jezdzic .
kons temu
24 czerwca 2019 na 10:23
bo Polska to kraj z popieprzonymi przepisami …