Młode mewy uczą się latać. Jednym to wychodzi, innym mniej. Niektóre wypadają z gniazd. Tak jak jeden z ptaków przy ul. Żeromskiego, który nieoczekiwanie znalazł się w rynnie. Zrozpaczona matka tak długo skrzeczała, że okoliczni mieszkańcy postanowili wezwać na pomoc strażaków.
Foto: Quebo
– Za pomocą drabiny mechanicznej pomogliśmy młodej mewie wrócić do gniazda – mówi kpt. Marcin Kubas z PSP w Świnoujściu.
Tego dnia to nie było jedyne wezwanie do ptaków. Po godzinie 20 interweniowano na ul. Batalionów Chłopskich. Tam mewę spotkała podobna sytuacja.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Tom Laxen temu
5 lipca 2017 na 14:52
Jaja sobie robimy. Jeszcze trochę to będą ślimaką drogę polewać aby im się śluz nie skończył… Świat na głowie staje!
Tom Laxen temu
5 lipca 2017 na 14:52
Jaja sobie robimy. Jeszcze trochę to będą ślimaką drogę polewać aby im się śluz nie skończył… Świat na głowie staje!