Przez wiele lat zarzekał się, że konto na Facebooku to niepotrzebna strata czasu. Najwyraźniej w otoczeniu prezydenta znalazła się osoba, która skutecznie namówiła Janusza Żmurkiewicza do pojawienia się w świecie mediów społecznościowych.
Chociaż profil „Prezydent Świnoujścia” nie jest zweryfikowany i brakuje przy nim niebieskiego symbolu mówiącego, że jest to autentyczna strona lub profil osoby publicznej, to profil jest w 100 procentach autentyczny.
– Uprzejmie proszę, abyście Państwo korzystając z Facebooka, wchodząc na moją stronę, przekazywali swoje oczekiwania, będę je uważnie czytał i studiował, będę starał się także odpowiadać, ale przede wszystkim realizować postulaty i oczekiwania. Jednocześnie proszę o korzystanie z Facebooka i rozmowę ze mną w sposób kulturalny – powiedział Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.
Na profilu pojawiły się zdjęcia z oficjalnych spotkań i uroczystości. Można znaleźć także prywatne zdjęcia.
Link do profilu: https://www.facebook.com/Prezydent-%C5%9Awinouj%C5%9Bcia-208452096337702/
∜∞ⁿ temu
15 czerwca 2017 na 10:35
A ja nie mam srajsbuka.
fb jest dla frajerów.
Waldek temu
14 czerwca 2017 na 18:30
Byłem na profilu prezydenta i przeczytałem że sam pisze i komentuje to chcę stwierdzić że pan prezydent chyba słaby był bardzo z polskiego. Język, styl i byki kompromitują go jako osobę publiczną. Poza tym mam wrażenie że to zabieg kampani wyborczej, bo te posty takie jakieś sztuczne są.
Adrian temu
14 czerwca 2017 na 14:32
Słyszałem jak na sesji rady miasta szydzil z Agatowskiej że prowadzi swojego FB a teraz sam sobie założył profil. Trzeba czasem pomyśleć zanim się kogoś obsobaczy bo samemu można się znaleźć w takiej roli.
Ćwierk temu
14 czerwca 2017 na 14:23
No to teraz pora na Twittera.
Mała temu
14 czerwca 2017 na 13:25
Niestety, błędy ortograficzne i interpunkcyjne
Mała temu
14 czerwca 2017 na 13:24
Prezydent robi na fejsie błędy ortograficzne