Upał za oknem sprawia, że człowiek ma rozmaite zachcianki. Zajrzeliśmy do lokalnej manufaktury lodów, gdzie każdy smak wydobywa się z pieczołowitą starannością. W Świnoujściu lody produkuje Zbigniew Siwa, a pomaga mu syn Rafał. Rodzinna firma zrodziła się z pasji do smaku.
Rodzinna manufaktura lodów Kaai działa od ponad dwudziestu lat. Zbigniew Siwa zaczął od kupna maszyny do kręcenia lodów, później zaczął eksperymentować ze smakami. Zawsze starał się zaskoczyć smakiem swoich gości w barze Keja prowadzonym przy wejściu na plażę. Na co dzień produkuje lody na zamówienie do miejsc, które swoich gości i klientów chcą poczęstować prawdziwymi frykasami. Latem otwiera kosz plażowy przy ul. Karola Miarki.
Wanilia, czekolada to smaki klasyczne. Jednak lody o smaku kawy z kardamonem, sosny, miodu z orzechami, marcepanu z malinami, figi z makiem produkowane są tylko tu.
Rafał Siwa pomaga ojcu Zbyszkowi przy produkcji lodów. Niedawno wpadli na pomysł, aby stworzyć coś bardzo wakacyjnego. Tak zrodził się pomysł na lody o smaku najbardziej wakacyjnego drinka na świecie – mojito.
Jak powstają lody w manufakturze? Wszystko robią sami. Najpierw wybierany jest smak bazowy. Później robi się z niego esencję. Czasami są to płatki róży, innym razem chałwa, albo sosna. Wszystkie składniki są naturalne. Aby uzyskać smak sosny, należy z rozetrzeć młode szyszki na dżem, wiosną zebrać pędy sosny, umyć, osuszyć, zasypać cukrem i pozwolić im leżakować. To najbardziej pracochłonny etap produkcji lodów. Jednak czas rekompensuje smak i uśmiechy liżących.
Lody sprzedawane są w słoikach, a nie plastikowych pojemnikach z troski o środowisko. Można je kupić w lodziarniach oznaczonych logiem KAAI, a także latem w koszu plażowym przy ul. Karola Miarki.
To nie jedyne nietypowe smaki jakie powstają w manufakturze lodów. figi z makiem. Oprócz tego cała seria klasycznych smaków.
Zajrzeliśmy do lokalnej manufaktury lodów, gdzie każdy smak wydobywa się z pieczołowitą starannością.