Spóźniony autobus komunikacji miejskiej, dziesiątki zdenerwowanych kierowców, a wszystko przez kierowcę, który zaparkował swojego dostawczaka w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Na miejsce wezwano policję i straż miejską. Czekano chwilę na kierowcę auta na koszalińskich tablicach rejestracyjnych. Gdy ten nie przychodził, na pomoc wezwano holownik. Po kilkunastu minutach, zawalidrogę usunięto, a ruch udrożniono.
Kierowca samochodu nie tylko dostanie mandat, ale będzie musiał także zapłacić 480 złotych za odholowanie pojazdu.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
∜∞ⁿ temu
9 czerwca 2017 na 13:05
Nie pozwoliłbym, żeby jakiś dupek odholował mi samochód.
∜∞ⁿ temu
9 czerwca 2017 na 13:05
Nie pozwoliłbym, żeby jakiś dupek odholował mi samochód.
Anonim temu
9 czerwca 2017 na 07:06
To sa konsekwencje zmian ww układzie komunikacyjnym