Niedzielne opady deszczu nie zachęcały do wyjścia z domu. Mimo sporych opadów deszczu – organizatorzy Wysp Sportu uruchomili Miasteczko Rowerowe przy muszli koncertowej. Grzegorz Kowalczyk zaprezentował pokaz trialu rowerowego. Odbyły się także wyścigi rowerowe.
Wyspy Sportu to projekt, który ma za zadanie przyciągnąć uwagę i zachęcić do uprawiania aktywności fizycznej. Pierwsze trzy weekendy czerwca podzieliliśmy na konkretne bloki tematyczne, nadające sportowym zmaganiom odpowiedniego rodzaju charakter. Wszystkie z form aktywności zostaną naturalnie dopasowane do umiejętności maksymalnie średnio zaawansowanych amatorów. W projekcie chodzi przede wszystkim o rekreację i przyciągniecie osób oraz rodzin do tej pory mało aktywnych sportowo, dlatego tak istotne jest, aby poziom trudności był dopasowany do szerokiego grona zainteresowanych.
Kolejne wydarzenie w ramach Wysp Sportu odbędzie się w następny weekend (10-11 czerwca). W Świnoujściu pojawią się „Wyspy Zaskakujących Sportów”. Turnieje w serso, speedminton, petong i zip, to tylko kilka z wielu enigmatycznych nazw, jakie będą się pojawiać w tym okresie w mieście. Będzie też coś brzmiącego nieco bardziej znajomo – gigantyczne warcaby, piłkarzyki, dwa ognie oraz kręgle ogrodowe. W tym czasie na plaży pojawią się też „Miasteczka Wysp Sportu”. Turnieje siatkówki, tor przeszkód oraz próba bicia rekordu w lotach samolocików wykonanych własnoręcznie z papieru.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Waldek temu
5 czerwca 2017 na 15:59
Kolejna porażka jak ta sprzed roku. Wtedy wyrzucono w błoto 500.000 a teraz 100.000. Warto dla tych kilku osób i kilku rowerów? a kluby ze Świnoujścia klepią biedę i wiele rzeczy które chcemy robić i tak nie wystarcza.
Waldek temu
5 czerwca 2017 na 15:59
Kolejna porażka jak ta sprzed roku. Wtedy wyrzucono w błoto 500.000 a teraz 100.000. Warto dla tych kilku osób i kilku rowerów? a kluby ze Świnoujścia klepią biedę i wiele rzeczy które chcemy robić i tak nie wystarcza.
∜∞ⁿ temu
5 czerwca 2017 na 08:07
Niemcy się nie skarżyli, że za głośno?