[dropcap]C[/dropcap]o roku na placu przy filii Miejskiego Domu Kultury w Przytorze organizowany jest piknik rodzinny. Nie byłoby w nim nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że jest organizowany z rozmachem. A wszystko dzięki sponsorom i urzędowi miasta, którzy chętnie wspierają organizatorów, czyli Zarząd Osiedla Przytór.
Dmuchane zabawki, piłki w wodzie, darmowe lody, owoce, drożdżówki, ciasta, kiełbaski i przeróżne mięsiwa – tego nie zabrakło podczas sobotniej imprezy integracyjnej. Oprócz tego na scenie zaprezentowali się soliści z MDK i młodzi tancerze, na macie swoje umiejętności pokazali zapaśnicy.
Pogoda w tym roku dopisała. Impreza przyciągnęła nie tylko mieszkańców Przytoru-Łunowa, ale także Warszowa, Karsiboru, a nawet lewobrzeżnego Świnoujścia, którzy w rozmowie z naszym reporterem przyznają, że na lewym brzegu miasta brakuje podobnych festynów integrujących mieszkańców.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Ania temu
29 maja 2017 na 07:35
A ja zwrócę uwagę na jeden fakt – tego samego dnia był również festyn na Warszowie. Niby nic dziwnego, jednakże istotny jest pewien szczegół – Zarząd Osiedla Warszów tego dnia bawił się na pikniku w Przytorze (fakt nie wszyscy z Zarządu – ale na Pewno Pani S.Marszałek i A. Krawczyk) – no tak, tam darmowe lody, dziki (chyba te, które Pan Sójka wyłowił z Warszowa), karkówka. Ale jak by tego było mało to na swoim profilu facebook ten, że Zarząd zapraszał właśnie na piknik w Przytorze a nie na ten z własnego podwórka.
Widziałem ten suto zastawiony stolik dla elyty swinoujsko – przytorskiej pod namiotem, która za 30 srebrników chce oddać hektary ziemi i sprowadzić na miasto armagedon tirów i pisowskiego „sukcesu”. Wstydźcie się! ja i moi znajomi się na waszą kiełbasę nabrać nie damy!
Ania temu
29 maja 2017 na 07:35
A ja zwrócę uwagę na jeden fakt – tego samego dnia był również festyn na Warszowie. Niby nic dziwnego, jednakże istotny jest pewien szczegół – Zarząd Osiedla Warszów tego dnia bawił się na pikniku w Przytorze (fakt nie wszyscy z Zarządu – ale na Pewno Pani S.Marszałek i A. Krawczyk) – no tak, tam darmowe lody, dziki (chyba te, które Pan Sójka wyłowił z Warszowa), karkówka. Ale jak by tego było mało to na swoim profilu facebook ten, że Zarząd zapraszał właśnie na piknik w Przytorze a nie na ten z własnego podwórka.
Waldek temu
28 maja 2017 na 11:35
Widziałem ten suto zastawiony stolik dla elyty swinoujsko – przytorskiej pod namiotem, która za 30 srebrników chce oddać hektary ziemi i sprowadzić na miasto armagedon tirów i pisowskiego „sukcesu”. Wstydźcie się! ja i moi znajomi się na waszą kiełbasę nabrać nie damy!
Anoss temu
28 maja 2017 na 09:06
A 80 procent sponsoruje… Zarząd Morskich Portów. Nie dziwota że tyle kasy dają aby przytor o terminal kontenerowy nie krzyczał..