Artysta zmarł w poniedziałek w jednym z warszawskich szpitali. Zostanie pochowany w ukochanym Krakowie. Niewiele osób wie, że Zbigniew Wodecki swoją karierę rozpoczął w Świnoujściu. Śpiewał w restauracji Parkowa, gdzie nucił „Everybody Love Somebody Sometimes”. Właśnie tam Andrzej Wasylewski zaprosił go do audycji radiowej. I tak rozpoczęło się śpiewanie Wodeckiego.
Zbigniew Wodecki lubił wracać do tamtych lat i chętnie odwiedzał Świnoujście. Odpoczynek znajdował po zakończeniu wakacji. Ostatnio był tu we wrześniu ubiegłego roku. Spacerował uliczkami nadmorskiego miasta.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
∜∞ⁿ temu
23 maja 2017 na 10:24
✝
Szybko odszedł:
Wylew, tydzień czasu i zgon.
Smutne to.
Spoczywaj w pokoju Panie Zbyszku…
bardzo dawno temu oglądałam w telewizji wywiad z panem Wodeckim w którym mówił że pierwsze graniew Świnoujściu odbywało się w Gryfii Parkowa była następna
∜∞ⁿ temu
23 maja 2017 na 10:24
✝
Szybko odszedł:
Wylew, tydzień czasu i zgon.
Smutne to.
Spoczywaj w pokoju Panie Zbyszku…
„Dzisiaj żyjesz, jutro gnijesz”.
lukaszewicz temu
23 maja 2017 na 07:40
bardzo dawno temu oglądałam w telewizji wywiad z panem Wodeckim w którym mówił że pierwsze graniew Świnoujściu odbywało się w Gryfii Parkowa była następna