Policjanci odebrali nietypowe zgłoszenie. W piątek przy ulicy Grunwaldzkiej spacerował koń bez właściciela. Zwierzę uciekło z pobliskiego pastwiska. Policję wezwali przechodnie. Po chwili od przyjazdu policjantów, na miejscu zjawił się właściciel. Mundurowi rozliczyli mężczyznę za brak należytej opieki nad zwierzęciem.
∜∞ temu
12 maja 2017 na 19:08
No i co z tego, że sobie chodził koń?
-Stało się coś?!
Na miejscu właściciele konia, rozliczył bym tych durnych przechodniów, którzy wkładają głowę nie do swojej d***.