Spółka Polskie LNG budując terminal wzięła na siebie modernizację ulicy Ku Morzu i budowę wiaduktu ze zjazdem na ul. Barlickiego. Ku Morzu jest jedyną prowadzącą do falochronu wschodniego i portu zewnętrznego. Stan ulicy wybudowanej przez laty z płyt betonowych, jest dziś fatalny. W ramach porozumienia z miastem, spółka zobowiązała się wykonać drogę do czerwca 2017 roku.
Kilka dni temu Wojewoda Zachodniopomorski opublikował obwieszczenie z którego wynika, że wykonanie robót drogowych zostanie przesunięte z 2017 roku na grudzień roku 2019.
Po ulicy poruszają się nie tylko pojazdy obsługujące terminal LNG, w tym także cysterny z gazem, ale także tysiące turystów zmierzających na plażę, latarnię morską i Fort Gerharda. Ze względu na ubytki w nawierzchni, na drodze ustawiono znak ograniczający prędkość do 30 km/h, bowiem najechanie na nierówności grozi zniszczeniem elementów zawieszenia.
Do uszkodzenia ulicy w głównej mierze przyczyniły się wielkie tiry i samochody ciężarowe dostarczające w 2013 roku materiały budowlane przeznaczone do budowy terminala LNG i falochronu.
∜∞ temu
12 maja 2017 na 07:09
A co wojewoda ma do tego?
Niech się lepiej martwi o swój zapierdziały Szczecin…
Może jeszcze ten stary pierdziel, będzie mi mówił, jakie mam mieć założone firanki i zasłony w oknach.