Podczas kilkugodzinnych poszukiwań prowadzonych w rejonie Skoszewa funkcjonariusze „Strażnika 4” wykryli zanurzony obiekt, jednak ze względu na zbyt małą głębokość nie mogli podpłynąć bliżej i jednoznacznie go zidentyfikować. Patrolująca obszar poszukiwań załoga samolotu „Mewa” potwierdziła, że był to jacht.
Przypomnijmy, w dniu 08.05.2017 r. Morskie Pomocnicze Centrum Koordynacyjne w Świnoujściu o godz. 12.04 otrzymało z Komendy Policji w Świnoujściu zgłoszenie o zaginięciu trzech żeglarzy, którzy wypłynęli w dniu 07.05.2017 r. w rejs z miejscowości Skoszewo o godz. 12.00 i mieli przybyć do miejscowości Stepnica tego samego dnia o godz. 18.00.
– Żeglarze wyruszyli w rejs jachtem typu BEZ – 2 biały żagiel nr 508. Do akcji ratowniczej wyruszyli ratownicy z Morskiej Stacji Ratowniczej w Trzebieży statek m/s „Monsun”, ratownicy Brzegowej Stacji Ratowniczej w Dziwnowie z zaleceniem przeszukania linii brzegowej i morskiej. Do pomocy w poszukiwaniach zgłosił się także MOSG z SG-214 i samolot SG „Mewa”, WOPR, Policja, powiadomiono także o poszukiwaniach MRCC Bremen – informuje Mirosława Więckowska, Rzecznik Prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
O godz. 14.40 ratownicy WOPR odnaleźli nie dającego oznak życia jednego z żeglarzy, ubranego w kamizelkę. O godz. 1500 ok. 200 m od brzegu załoga samolotu SG „Mewa” odnalazła przewróconą łódkę. Przewrócona łódka została przeszukana przez ratowników BSR Dziwnów, nie odnaleziono poszukiwanych żeglarzy. Prowadzone działania poszukiwawczo-ratownicze trwały do zmroku. O godz. 21.10 zakończono aktywne poszukiwana.