Wodorosty naniesione przez morze po zimowych sztormach zalegają na złotym piasku. Nie można ich ruszać, bo według RDOŚ są naturalnym siedliskiem przyrodniczym. Tymczasem wiosenne temperatury sprawiły, że wodorosty zaczęły gnić i wydzielać nieprzyjemny zapach. Ośrodek Sportu i Rekreacji nie może ich wywieść. Posprzątał za to poplątane sieci, konary drzew, plastikowe butelki, wyrzucone przez morze na plażę.