– Szlaban jest opuszczony i wygląda jakby ktoś w niego wjechał – poinformował nas w poniedziałkowy wieczór jeden z mieszkańców Świnoujścia. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Zabezpieczyli miejsce, aby nie doszło do wypadku. Po sprawdzeniu okazało się, że na szczęście nikt nie uszkodził celowo rogatek. Doszło do samoczynnego pęknięcia jednego z elementów.
Przy okazji, przypominamy kierowcom, że widząc znak „rogatka uszkodzona” należy zatrzymać się przed znakiem. Dalszy ruch może nastąpić za zgodą uprawnionej osoby lub po nadaniu sygnału zezwalającego na ruch.
Kruszyna temu
28 marca 2017 na 11:31
Pani dyżurna oczywiście nie widziała na kamerach że rogatka jest uszkodzona? Księżniczkom z wieży nie chce się schodzić? Lepiej wezwać SOK niech oni osygnalizują przejazd…