Chociaż pogoda nie zachęca do odpoczywania na leżakach zamontowanych na pl. Wolności, to informujemy część zaniepokojonych ich brakiem Czytelników, że te już wróciły. Kilkanaście dni temu zdemontowano drewniane leżaki. W naszej redakcji rozdzwoniły się telefony od mieszkańców podejrzewających, że zostały skradzione. Część sądziła, że są aktualnie odnawiane. Magistrat jednak poinformował, że leżaki zostały usunięte na czas wystawy harcerskiej „Namioty Wyklętych”. To jedyne miejsce na placu, w którym można rozłożyć namioty i przytwierdzić je śledziami do ziemi.