[dropcap]M[/dropcap]łoda świnoujścianka kilkanaście dni temu postanowiła skorzystać z wizyty u ginekologa. Z testów zakupionych w aptece wynikło, że jest w ciąży. Przyszła mama chciała potwierdzić ciążę i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Uskrzydlona wspaniałą wiadomością młoda dziewczyna postanowiła skorzystać z publicznej służby zdrowia- co zasugerowała jej telefonicznie koleżanka.
Oberwało się nawet pielęgniarce
Młoda mama swoją wizytę u lekarza rozpoczęła od wizyty w przychodzi na ulicy Dąbrowskiego – u doktora Jarosław Bróga. Początek był nad wyraz udany- okazało się, że nie przyszła jedna z pacjentek i miła pielęgniarka zaproponowała bym od ręki skorzystała z okazji i z marszu trafiłam do lekarza – opowiada Pani Magda. Pan doktor już taki miły nie był! Nie dość, że zaczął krzyczeć, że nie ma chwili wytchnienia, to jeszcze zbeształ, że zawracam mu głowę przychodząc w piątym tygodniu ciąży! Oberwało się też miłej pielęgniarce – za to, że „wpuściła” dziewczynę w tzw. okienko.
Młoda mama postanowiła nie dawać za wygraną i skierowała swoje kroki do przychodni przyszpitalnej. Niestety tam też nie została przyjęta.
– Na recepcji poinformowano mnie bardzo dobitnie, że „pani ordynator każe przekazywać takim jak ja, że oni (tj. szpital) nie są jedynym miejscem w Świnoujściu w którym można zgłosić się z taka sprawą” – mówi. Przyszłej mamie zaproponowano termin w kwietniu.
Dostała skierowanie na komplet badań
Pani Magda szybko znalazła adres lekarza przyjmującego prywatnie. W miłej atmosferze, w czystym gabinecie, po kilkunastu minutach dowiedziała się, że jest rzeczywiście w 5 tygodniu ciąży. Dostała zdjęcie swojego wymarzonego dzieciątka i skierowanie na komplet badań.
Poprosiliśmy doktora Jarosława Bróga o wytłumaczenie sytuacji. Chociaż obiecał telefonicznie, że ustosunkuje się do sprawy, ostatecznie na nasz e-mail nie odpowiedział. Sytuację za to poważnie potraktowała prezes szpitala Dorota Konkolewska. Przeprowadzono wewnętrzne postępowanie wyjaśniające.
Kontraktowa nadwyżka
– Poradnia cieszy się dużym zainteresowaniem pacjentek z uwagi na bardzo dobry zespół specjalistów i jego fachową obsługę. Posiada jednak zakontraktowaną określoną liczbę jednostek punktowych, które i tak każdorazowo zespół lekarzy wypracowuje z dużą nadwyżką. Praca poradni znacznie ponad minimalny wymóg umowy z NFZ jest właśnie działaniem nastawionym na opiekę nad pacjentkami w możliwie maksymalny sposób jak na potencjał, którym dysponuje szpital – tłumaczy Dorota Konkolewska. – Kontrakt z NFZ na prowadzenie poradni specjalistycznych w zakresie ginekologii mają również inne placówki w Świnoujściu, w których terminy oczekiwania są krótsze – dodaje.
Gdzie dostaniemy pomoc?
Zgodnie z informatorem NFZ kontrakt na prowadzenie poradni specjalistycznej (oprócz Szpitala Miejskiego) w powyższym zakresie na terenie Świnoujścia mają:
– NZOZ Poradnia Ginekologiczna Jarosław Bróg, Dąbrowskiego 4/124, 91 321 86 60
– Wojskowa Specjalistyczna Przychodnia Lekarska SPZOZ, Kapitańska 8a, 91 888 68 02, 91 888 68 03.
Szpital zwrócił się do NFZ o zwiększenie limitów
To nie pierwszy przypadek, gdy pacjentki nie mogą dostać się do przyszpitalnej poradni w krótkim terminie. Sygnały zostały już przekazane przez szpital do Zachodniopomorskiego NFZ z wnioskiem o zwiększenie wymiaru kontraktu na usługi zdrowotne w poradni aby tym samym zwiększyć możliwość obsługi pacjentek, w tym pacjentek w ciąży.
– Pragniemy prosić o wyrozumiałość w realizacji usług medycznych takich, w których nie jest zagrożone zdrowie i życie ludzkie i korzystanie z tych dostępnych na terenie miasta, w których termin jest bardziej akceptowalny a odpłatność realizowana przez NFZ. Jeżeli w jakikolwiek sposób uraziliśmy pacjentkę to w tym miejscu pragniemy oświadczyć, iż nie było to naszym zamiarem. Liczymy, że wybierze ona naszą placówkę do odbycia porodu – podsumowuje prezes szpitala.
Nasz komentarz:
To smutne, że do sprawy ujemnego przyrostu naturalnego z jednej strony podchodzi się z troską przyznając 500 zł na kolejne dzieci, a z drugiej nonszalancką – określając niskie limity przyjęć NFZ do poradni położniczej. Świnoujski szpital chociaż stara się restrukturyzować i zmieniać na lepsze, to bez trzeźwego spojrzenia z zewnątrz, nie jest w stanie tego robić, przez kajdany przepisów. Kulturę lekarzy w kontakcie z pacjentem pozostawiamy bez komentarza.
gościówa temu
13 marca 2017 na 09:37
Czytając i artykuł, i komentarze można dojść do wniosku, że przez złą ocenę i złe rozeznanie potrzeb przez NFZ kontrakty otrzymują też ci, którzy nie do końca się z nich wywiązują, a ci którzy chcieliby robić więcej i pacjentki są z nich zadowolone ( no może nie z kolejek, ale z obsługi) to nie mogą, bo nie ma na to kontraktu z NFZ. A podobno „pieniądz miał iść za pacjentem”, ale ani poprzedni rząd ani obecna władza nie potrafią sobie z tym poradzić. Może potrzeba na tych decydenckich stanowiskach w rządzie menadżerów i fachowców, a nie tylko „polityków z nadania” bo są z „dobrej zmiany”. Jak „góra” da możliwości, to myślę że „dół” ( przynajmniej w świnoujskim szpitalu ) na pewno je wykorzysta z korzyścią dla pacjentek.
Planowanie ciąży temu
12 marca 2017 na 19:57
Mi ostatnio dr Bróg oznajmił że ciężarnych nie prowadzi. I gdybym zaszła w ciążę to mam się od razu rejestrować w szpitalu do poradni.
Przyszła mama temu
12 marca 2017 na 18:44
Gdy dowiedziałam się o ciąży, też zarejestrowałam się Do Doktora Bróga. Pan doktor akurat był miły. Ale ze względu na wczesna ciążę mówił że nie może zrobić mi Usg. Bo na NFZ jak tłumaczył Usg można robić dopiero od 11 tygodnia( A ciążę miałam akurat potwierdzona przez wyniki z krwi – ok 6 tyg.) mówił że może jedynkę zbadać mnie palpacyjni, ale nie ma sensu naciskać na brzuch i okolice w tak wcześniej ciąży. Później zadzwoniłam do przychodni w szpitalu zarejestrowałam się i dostałam dość szybko bo musiałam czekać jedynie dwa tygodnie. Teraz co miesiąc rejestruje się i też nie ma z tym problemu.
lew temu
12 marca 2017 na 21:00
jak rozumiem to pisał doktór Bróg?