Pewien 26 latek był stałym bywalcem salonów gier w Świnoujściu. Gdy mężczyźnie przestało się szczęścić w grach hazardowych, postanowił zdobyć pieniądze w inny sposób. Prysnął pracownikowi gazem pieprzowym w twarz i ukradł z kasy pieniądze.
– Ze wstępnych ustaleń wynikało, że przebywający w lokalu mężczyzna po około godzinie korzystania z gier, podszedł do stojącego za ladą pracownika i opryskał mu twarz miotaczem gazowym, doprowadzając do stanu bezbronności, po czym zabrał z kasy gotówkę i szybko oddalił się w nieznanym kierunku – informuje asp. Sztab. Beata Olszewska z policji.
Policjanci zabezpieczyli ślady, po analizie wszystkich zebranych informacji wytypowali podejrzewanego o ten czyn 26-letniego świnoujścianina. Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do zaatakowania pracownika salonu gier i kradzieży pieniędzy.
– Okazało się, że 26-latek w przeszłości był już skazany za przestępstwo umyślne i odbywał karę pozbawienia wolności – informuje policjantka.
Sąd aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Za ten rodzaj przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 2 do 12 lat, jednak 26-latkowi grozi jeszcze surowsza kara, z uwagi na popełnienie przestępstwa w warunkach recydywy.
Anonim temu
20 lutego 2017 na 19:34
golas
〜16㎐ temu
20 lutego 2017 na 16:48
Nie ukradł, bo go złapali…