Urząd Kontroli Skarbowej ma zastrzeżenia do celowości wydania części środków z dotacji uzdrowiskowej z 2014 roku. Pieniądze powinny być bowiem przeznaczone na realizację zadań własnych, lecz związanych z zachowaniem funkcji leczniczych uzdrowiska oraz budowę infrastruktury komunalnej i technicznej przeznaczonej dla uzdrowisk lub obszarów ochrony uzdrowiskowej . W świetle prawa powinny być wydatkowane na inwestycje wyłącznie w granicach uzdrowiska. Tymczasem jak wykazała kontrola, były wydane poza strefą A, B i C. Dotyczy to kwoty bliskiej 2,5 mln zł. Czy miasto zatem będzie musiało zwrócić pieniądze do skarbu państwa?
– Zwrot środków pochodzących z opłaty uzdrowiskowej zależy od Wojewody Zachodniopomorskiego i może nastąpić tylko w wyniku postępowania zakończonego jego decyzją ,co do ewentualnej wysokości zwrotu – informuje Robert Karelus z magistratu. – Takiej decyzji nie ma, a Prezydent Miasta został poproszony o korektę rozliczenia ,które nie zostało uwzględnione przez UKS. Mamy nadzieję, że nasze wyjaśnienia zostaną przyjęte przez służby Pana Wojewody i nie będzie nam grozić zwrot żadnych kwot z tego tytułu – dodaje.
㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu
2 lutego 2017 na 06:40
Dlaczego miasto ma cokolwiek oddawać?!
Niech oddają z własnej kieszeni osoby odpowiedzialne za ten syf i dymisja tych przekręciarzy.