W Świnoujściu jest sześć stacji paliw. Z racji przygranicznego położenia, kolejki zdarzają się niekiedy bardzo długie. W tym artykule postaramy się podpowiedzieć w jaki sposób zachować się na stacji paliw, aby nie utrudniać życia innym kierowcom.
- Zatankuj, zapłać i odjedź spod dystrybutora.
To generalna zasada obowiązująca na wszystkich stacjach paliw. Nie urządzamy sobie pogawędek przy dystrybutorze, nie rozmawiamy przez telefon. Hot doga i kawę możemy kupić po przeparkowaniu samochodu na parking przy stacji paliw. Niektóre stacje paliw przypominają już restauracje (przy. Shell i BP), lecz pamiętaj, że posiłek możesz zjeść po przeparkowaniu auta w takie miejsce aby zwolnić dystrybutor.
- Podaj numer dystrybutora, cenę i rodzaj paliwa.
Obsłudze stacji najczęściej wystarczy podanie numeru dystrybutora. Nie wymagają od kierowców podania tych trzech rzeczy. Jeśli jednak nie chcemy zapłacić za innego kierowcę, warto pamiętać co tankowaliśmy i przy którym dystrybutorze. Na dużych stacjach łatwo o pomyłkę np. BP na Warszowie jest 19 pomp. Pracownik stacji benzynowej to nie Duch Święty i nie musi wiedzieć, że przyjechałeś właśnie najnowszym modelem volvo.
- Nie myj całego auta przy dystrybutorze
Wiaderka z myjkami stoją niemal na wszystkich stacjach. Jednak służą wyłącznie do umycia reflektorów i szyb. Zdarzają się jednak kierowcy, którzy potrafią umyć całe auto i to przez 40 minut! Stacja benzynowa to nie myjnia. Poza tym mycie lakieru myjką do szyb może porysować lakier Twojego mercedesa.
- Po której stronie masz wlew paliwa?
Ilu kierowców pamięta po której stronie ma wlew paliwa? W niektórych samochodach przy wskaźniku poziomu paliwa znajduje się mała strzałeczka przypominająca, z której strony znajduje się wlew. Regułą jest też to, że europejskie samochody mają wlew paliwa z prawej strony, natomiast japońskie i koreańskie z lewej. Warto to pamiętać, aby nie jeździć od dystrybutora do dystrybutora.
- Tu zapłacisz sam, albo w okienku
Stacja 123 ma system płatności samoobsługowy lub przy okienku. Zasada tankowania jest prosta: albo samodzielnie płacisz za paliwo w dystrybutorze, albo należność uiszczasz w okienku. Jednak do sprzedawcy należy podjechać samochodem, a nie podchodzić. To znacznie skraca czas obsługi klienta stacji i umożliwia szybsze zatankowanie innym kierowcom.
5345345 temu
27 stycznia 2017 na 07:48
Nigdy nie bede sie stosowal do tych zasad. Na zlosc wam zrobie.
marek&darek temu
26 stycznia 2017 na 21:40
W końcu ktoś mądrze pisze, Stacja Paliw a nie benzynowa……..Fajnie gdyby ludzie szanowali innych i postępowali jak jest napisane wyżej…. sam nie raz porysowałem szybe po tym jak pewnie inny kierowca umyl wczesniej auto auto myjka… ;/