Ptaki zadomowiły się w starej kamienicy przy ulicy Bohaterów Września 51a. Ludziom się to nie spodobało. Rozprawić się z gołębiami miała ekipa przy użyciu drabiny. Według naszego czytelnika, z ptactwem się nie patyczkowano. Te gołębie, którym udało się uciec miały sporo szczęścia. Jednak według obserwatora, małe gołębie spadły prosto na chodnik i się zabiły.
– To absolutnie nie mieści mi się w głowie, to co się stało. Próbuje dzwonić do Spółdzielni Słowianin i interweniować w tej sprawie. Jednak pod numerami telefonów włącza się fax, albo jestem przełączana i nikt nie podnosi słuchawki – mówi Beata Kastrau z Fundacji Animals Przystań Świnoujście.
Gołębie miejskie budują gniazda na strychach i czasem w przewodach wentylacyjnych. Używają do tego luźno ułożonego materiału. Samice składają jaja po 2-3 razy do roku.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
ja temu
21 stycznia 2017 na 12:08
Pewnie jakaś katoliczka, codziennie po komunii, pręt i po gołębiach żeby nazajutrz znowu miała się z czego spowiadać, wszak to też stworzenie wszechmogącego.
Pani mieszkająca na ostatnim piętrze od lat walczy z tymi golębiami, próbowała już samowolki próbując samemu je „powybijać „. Kobieta bez serca o której już kiedyś pisano i ta sprawa była już zgłaszana. Poniżej artykuł który już się kiedyś ukazał w sprawie tej kobiety . http://www.wyspiarzniebieski.pl/aktualnosci/11904,1,w-sprawie-golebi.html
ja temu
21 stycznia 2017 na 12:08
Pewnie jakaś katoliczka, codziennie po komunii, pręt i po gołębiach żeby nazajutrz znowu miała się z czego spowiadać, wszak to też stworzenie wszechmogącego.
Agnieszka temu
20 stycznia 2017 na 16:31
Pani mieszkająca na ostatnim piętrze od lat walczy z tymi golębiami, próbowała już samowolki próbując samemu je „powybijać „. Kobieta bez serca o której już kiedyś pisano i ta sprawa była już zgłaszana. Poniżej artykuł który już się kiedyś ukazał w sprawie tej kobiety .
http://www.wyspiarzniebieski.pl/aktualnosci/11904,1,w-sprawie-golebi.html
㞢 㐃 㐅 ㄠ ᘝ 〄 temu
20 stycznia 2017 na 15:50
Wkrętami skręcić drzwi tym burakom z kamienicy,
żeby nie mogli wyjść, a potem ten plebs wywalić przez okno.