Policja wciąż szuka sprawcy, który wbił nóż w klatkę piersiową 30-letniego świnoujścianina mieszkającego przy ul. Matejki 37. Po tej tragedii mieszkańcy bloku są wstrząśnięci tym co się stało. Przyznają, że nie czują się bezpiecznie, gdy wiedzą, że sprawca morderstwa wciąż chodzi na wolności.
– Policja powinna jak najszybciej znaleźć sprawcę. Jeśli raz kogoś zabił, to nigdy nie wiadomo co mu przyjdzie do głowy. Nie wiadomo, czy znowu nie sięgnie po nóż – mówi mężczyzna z klatki w którym mieszkała ofiara.
Do tej pory nikogo w tej sprawie nie zatrzymano. Nie wiadomo także czy policja typuje pojrzewanych o morderstwo.
Zwłoki młodego mężczyzny znaleziono w piątek przed południem w mieszkaniu bloku przy ul. Matejki 37. Człowiek zginął prawdopodobnie od ciosu nożem w klatkę piersiową.
Wszystko wskazuje na to, że było to brutalne morderstwo, a do śmierci mężczyzny ktoś się przyczynił. Pogotowie ratunkowe poprosiło straż pożarną o otwarcie drzwi. Otrzymali zgłoszenie, że wewnątrz ktoś może potrzebować pomocy. Po otwarciu ujrzeli makabryczny widok. Na pomoc było za późno. 30-latek już nie żył.