Plac Wolności w Świnoujściu zamienił się w lodową pracownię. Wszystko za sprawą rzeźbiarzy tworzących w lodzie. Dwa bloki lodowe zamieniły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w Mikołaja. W niedzielę pracę podziwiało wielu świnoujścian. Najwięcej jednak frajdy miały dzieci.
Już po kilkudziesięciu minutach z lodowej bryły powstał mikołaj w wielkiej czapie i długiej brodzie.
Wydarzenie zorganizowano w ramach odbywającego się w centrum miasta jarmarku świątecznego.
Polak niestety jest takim stworzeniem , któremu nigdy się nie dogodzi. Jest Jarmark – źle bo słaby bo nie jak za granicą czy w innych miastach, Nie ma Jarmarku – źle bo nie ma jarmarku a w innych miastach są.
Owszem jesteśmy w „wolnym” kraju i każdy ma prawo wyrazić własną pinie, jednak twierdzę, iż najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy mają niestety najmniej pojęcia:))
㞢 㐃 㐅 ㄠ ㄓ 〄 temu
19 grudnia 2016 na 08:20
A komu to potrzebne?!
Anonim temu
19 grudnia 2016 na 12:34
Polak niestety jest takim stworzeniem , któremu nigdy się nie dogodzi. Jest Jarmark – źle bo słaby bo nie jak za granicą czy w innych miastach, Nie ma Jarmarku – źle bo nie ma jarmarku a w innych miastach są.
Owszem jesteśmy w „wolnym” kraju i każdy ma prawo wyrazić własną pinie, jednak twierdzę, iż najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy mają niestety najmniej pojęcia:))