Chwile grozy przeżyła kierująca volvo mieszkanka Świnoujścia, która jadąc drogą wojewódzką w kierunku Wysokiej Kamieńskiej. W pewnym momencie „złapała” pobocze i wypadła z drogi. Kierująca autem 36-latka dachowała. Jej auto uderzyło w drzewo, które spadło na linie energetyczne. Na szczęście kobiecie udało się bardzo szybko wydostać z samochodu oraz wyciągnąć dwójkę podróżujących z nią dzieci (młodsze ma 3 lata, starsze 11-lat). Dzieci zostały przewiezione na obserwację do szpitala w Szczecinie.