Spotykają się regularnie w niedzielę, aby zażywać zimnej kąpieli w Bałtyku. Uwielbiają uczucie, gdy przenika przez nich chłód. Hartują w ten sposób ciało. Zanim jednak wejdą do zimnej wody, rozgrzewają się. Morsy ze świnoujskiego klubu „Morświny” rozpoczęły zimowy sezon.
Gdy oni pluskają się w zimnej wodzie, gapie stoją na brzegu i dygoczą z zimna. Świnoujskie morsy czekają, aż temperatury za oknem spadną poniżej zera. Wtedy kąpiele są podobno najprzyjemniejsze. Do wody wchodzi się na chwilę. Najczęściej to minuta lub dwie. Zaraz po wyjściu należy się dokładnie osuszyć i od razu ciepło ubrać. Nie wszyscy jednak mogą zostać morsami. Przeciwwskazań do zimnych kąpieli jest wiele. Jedną z nich są problemy z krążeniem i choroby serca.
Aby informować o poczynaniach i kolejnych spotkaniach utworzono na Facebook’u profil „Klub Morsów Morświny”.