Kierowca skody chciał prawdopodobnie wjechać na parking przy centrum handlowym Uznam. Zrobił to w bardzo niekonwencjonalny sposób, zdecydowanie inny niż reszta kierowców. Pieszym puściły nerwy i powiedzieli mu co myślą o takim parkowaniu.
– Pan był bardzo oburzony jak jeden z przechodniów stanął za autem i uderzył reklamówką. Później podjechał do mnie i coś tam gadał pod nosem – napisała na Facebooku autorka zdjęcia.
To nie jedyna sytuacja, gdy kierowcy z Niemiec mają kłopoty z poruszaniem się po mięście. Najczęstsze ich wykroczenia to jazda bez świateł mijania, wjeżdżanie na deptak na ul. Bohaterów Września i Piłsudskiego.
zsw temu
19 października 2016 na 19:02
Niemieccy kierowcy poprostu jezdzic nie umia:d pozatym patrol powinien stac na granicy(wjezdzajacych) i pouczac o wlaczeniu swiatel, a jadacych do granicy juz nagradzac finansowo hehe