Do awarii doszło w szwedzkim porcie Ystad. W maszynowni miało dojść do przegrzania jednego z elementów. Statek miał przymusowy postój. Według mediów, miało dojść do pożaru. Awaria została już usunięta. Jednostka wypłynęła w sobotę o godzinie 15 z portu w Szwecji.
Awaria polskiego promu „Mazovia”, który utknął w Ystad, została już usunięta. W piątek doszło do pożaru w maszynowni jednostki zacumowanej w szwedzkim porcie. Armator odwołał dwa rejsy. Pasażerowie mieli możliwość zwrotu pieniędzy za zakupione bilety.
Jak poinformował portal TVP Info, pasażerowie koczowali na promie, a później zostali poproszeni o opuszczenie pokładu. Według widzów, zostali pozostawieni sami sobie.