Kochani nasi przyjaciele, u nas jest wszystko dobrze. Tomuś czuje sie bardzo dobrze, oczko goi sie w błyskawicznym tempie. Chodzimy na długie spacery, pogoda dopisuje. Teraz czekamy do 11 października na badanie kontrolne dna oka. Dziękujemy, że jesteście z nami – tak zaczyna się wpis na Facebooku mamy Tomka – Małgorzaty Wojtkowiak.
Tomek Cieciorko to 2-letni świnoujścianin, który zachorował na nowotwór oka. Siatkówczak zaatakował gałkę oczną chłopca. Rodzice oraz tysiące ludzi, którzy spontanicznie przyłączyli się do akcji charytatywnej, że oczko chłopca uda się uratować. Zbierano pieniądze na leczenie w USA. Na miejscu okazało się, że konieczna jest operacja usunięcia oka. Pieniądze są jednak zbierane, ponieważ przed Tomkiem dalsze leczenie oraz – odpukać – nowotwór może zaatakować drugie oko. Wówczas będzie potrzebne szybkie leczenie kosztownym lekarstwem. Do tej pory udało się zebrać 1 070 186,87 zł na konto fundacji SiePomaga.pl oraz ponad 90 tys. zł ze zbiórek na terenie Świnoujścia.
