To prawdziwy cud, że ludzie potrafią zjednoczyć się w słusznej sprawie. W zaledwie kilka dni uzbierano 239 318,28 zł. Brakuje już niewiele, aby Tomek Cieciorko ze Świnoujścia pojechał do USA do wybitnego specjalisty leczącego takie nowotwory jak ten, który zaatakował chłopca.
Polscy lekarze zrobili wszystko co było w ich mocy. U doktora Abramsona w USA takie dzieci dostają drugą szansę. 20 lat praktyki w leczeniu siatkówczaka, przekłada się na cuda, których tamtejsi lekarze dokonują każdego dnia. Melfelan to nie tylko lek, to narzędzie, które we właściwych rękach i odpowiednim skorelowaniu potrafi pokonać raka, który oparł się leczeniu w Europie. Dr Abramson daje szansę, na wyleczenie, pod warunkiem, że Tomuś przyjedzie do niego w ciągu 2 tygodni.
165 tysięcy dolarów to kwota depozytu, który rodzice muszą wpłacić, by móc zacząć się pakować w podróż do Stanów Zjednoczonych. Żeby najlepszy specjalista na świecie mógł zacząć ratować oko Tomusia, potrzebne są niewyobrażalne pieniądze, ale to jedyny sposób, by stanąć na drodze śmierci, która idzie po Tomusia.
Jak można pomóc? Wyślij SMS na numer 72365 o treści S4659. Koszt 2,46 zł brutto (w tym VAT).