Sprzedam worek kartofli, ogórki, świeże jaja. Które warzywa lepsze?

Nie wszyscy chcą kupować warzywa w supermarkecie. Twierdzą, że nie smakują tak dobrze jak w sklepach stricte warzywno-owocowych. Do łask wraca handel obwoźny warzywami. Nasz reporter podejrzał jak wygląda taka sprzedaż.

Na zimę zawsze kupuję dwa worki ziemniaków. Chowam je do piwnicy. Biorę tyle ile trzeba. Wychodzi zdecydowanie taniej. W supermarkecie nie dostaniemy np. pomidorów smakujących jak prawdziwe pomidory. Podobnie jest z ogórkami. Może jestem starej daty, ale brakuje mi dawnych smaków warzyw – mówi pani Marianna.

Handel obwoźny odbywa się za każdym razem w podobny sposób. Pod dom lub blok podjeżdża samochód wyładowany warzywami. Najczęściej to kartofle i jaja. Sprzedawca puka od drzwi do drzwi szukając kupca.

Coś jakby drgnęło. Ludzie jedzą więcej warzyw niż przed laty. Chociaż młodzi wciąż nie potrafią robić przetworów. Zbyt ma jaja i kartofle mam. Trzeba się najeździć, ale i tak się opłaci – mówi pan Jan sprzedawca.

Warto zaopatrzyć się w sierpniu w warzywa i owoce. To miesiąc w którym możemy przygotowywać przetwory domowe z pomidorów, pierwszych jabłek oraz gruszek, malin, mirabelek, patisonów, śliwek.