Wśród naszych Czytelników są osoby, które wstają skoro świt i spacerują po świnoujskiej promenadzie. Już kilkakrotnie do naszej redakcji dzwonili zbulwersowani utrzymaniem porządku, psiacząc na firmę wywożącą śmieci. – Proszę przyjść na promenadę i zobaczyć, że wygląda jak śmietnisko – mówi jeden z mieszkańców.
Jak się okazuje, to nie wina firmy sprzątającej, ani wandali, którzy przewracają śmietniczki do góry nogami. Za bałaganem stoją dziki, które leśne paśniki zamieniły na kosze. Podobno resztki kebabów i szaszłyków są znacznie smaczniejsze niż ślimaki, dżdżownice i chrząszcze.
Nasz Czytelnik Jerzy przyłapał chrumkających głodomorów na gorącym uczynku, gdy przewracali śmietnik do góry nogami w poszukiwaniu ludzkiego jedzenia.