Chociaż w Świnoujściu rybacy mają swój port, to nie można w lewobrzeżnej części miasta kupić świeżej ryby złowionej tego samego dnia w Bałtyku. W niedzielę jednak załoga kutra z Dziwnowa wpadła na pomysł, aby ryby sprzedawać prosto z pokładu. Białe prześcieradło posłużyło za szyld. Chętnych nie brakowało.
Ci, którzy nie mieli szczęścia, mogą kupić ryby na prawobrzeżu. Przy porcie rybackim jest sklep oferujący ryby.
W takim mieście jak Świnoujście powinien stale funkcjonować targ rybny na którym w rybie mięso powinny zaopatrywać się lokalne restauracje – uważa pani Roksana. – Kupno ryby prosto z kutra daje gwarancję, że jest świeża. Widać jak leży w skrzynkach przełożonych lodem – dodaje.
Jak rozpoznać świeżą rybę? Najlepiej po oczach. Jeśli jej oczy nie są mętne, lecz błyszczące, to znaczy, że ryba została złowiona przed kilkunastoma godzinami i ma nie dłużej niż jedną dobę.
Kilka lat temu mówiło się o konieczności powstania takiego miejsca do handlu rybą przy Wybrzeżu Władysława IV. Do dnia dzisiejszego takie miejsce nie powstało.
Powiązane tematy:
1 Komentarz
Anonim temu
27 sierpnia 2017 na 12:49
To prawda powinien funkcjonować targ rybny w swinoujsciu
Anonim temu
27 sierpnia 2017 na 12:49
To prawda powinien funkcjonować targ rybny w swinoujsciu