Pan Prezydent zlecił, wyłonionemu w drodze zapytania ofertowego, Wydziałowi Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej, wykonanie rozszerzonego przeglądu okresowego inwestycji, który odbył się na przełomie maja i czerwca bieżącego roku, obejmując między innymi: szczegółowe oględziny obiektu, określenie stanu technicznego głównych elementów mostu, sprawdzenia stanu łożysk i dylatacji, ocenę stanu powłok przeciwkorozyjnych, stanu technicznego wyposażenia, wskazanie ewentualnych usterek do naprawy w ramach gwarancji robót, udzielonej przez wykonawcę.
Przypomnijmy, w Świnoujściu mieszka człowiek, który od kilku lat śle donosy w sprawie budowy mostu do Karsiboru. Niemal stał się celebrytą na jednym z lokalnych portali internetowych – występuje aż w 38 artykułach na temat budowy mostu. W jego przekonaniu, most jest wykonany niezgodnie z pierwotnym projektem. Prokuratura nie potwierdziła wadliwości mostu.
– Zlecenie objęło również dodatkowe, szczegółowe prace mające na celu: określenie stanu elementów betonowych, pomiaru grubości powłok antykorozyjnych, wykonanie kontrolnych pomiarów niwelacyjnych z analizą porównawcza wyników dotyczących ustroju nośnego i podpór, opinię – weryfikację: czy obiekt został wybudowany zgodnie z wymaganiami umowy i zasadami sztuki inżynierskiej – tłumaczy Robert Karelus z magistratu.
Koszt tych prac wyniósł około 40 tysięcy złotych. Aktualnie , eksperci uszczegóławiają, na wniosek Wydziału Inżyniera Miasta, niektóre z zapisów dokonanego przeglądu obiektu. Zgodnie z ich zapewnieniami została ona wykonana bardzo rzetelnie i przy pomocy optymalnych, przy prowadzeniu takich badań, technik.
?????????????? temu
10 lipca 2016 na 16:53
A do czyjej kieszeni trafiła różnica około 10mln złotych?
P.S. Dlaczego zleca to osoba, na której wniosek wiadomo, że nic nie wykryją?
Powinien to zbadać niezależny bez stronniczy NIK.
Normalny temu
10 lipca 2016 na 02:28
Pytanie, czy zaplacono za projekt pierwotny (na bogato) czy wykonawczy :). I jeden i drugi jest poprawny. Pozdro dla kumatych 😉
usdmr temu
9 lipca 2016 na 22:24
projekty zamienne to popisowy numer na konkretne wałki… gdyby przedstawić statystykę ile inwestycji w naszym mieście wykonano wg pierwotnego projektu może otworzyło by to oczy tym którzy nie widzą jak nasza kasa jest dzielona pod stołem…
gość temu
9 lipca 2016 na 18:08
za tą ekspertyzę powinien zapłacić „łysy nurek”
Anonim temu
9 lipca 2016 na 18:07
Lepiej wydać 40 tys na ekspertyzę niż kilka tysięcy na inne bzdury na jakie UM wydaje.
gość temu
9 lipca 2016 na 13:05
Ten jegomość swojego czasu był kierownikiem robót na mulniku i nie mam pewności czy tam wszystkie prace zostały wykonane zgodnie ze specyfikacją.Nawet mogę powiedzieć że na pewno nie jak to P.Romanie było z tym usuwaniem larsenów nie bardzo wychodziły prawda? i co zostały tyle tylko że pod powierzchnią wody więc ich nie widać.