Trzy wozy strażackie zostały wezwane w piątek po południu na ulicę Wyspiańskiego. Smród spalenizny zaniepokoił mieszkańców. To oni wezwali na pomoc strażaków. Jak się okazało zadymienie i zapach spowodowane były przypalonym obiadem.
O zdarzeniu poinformował nas Czytelnik Dawid. Jak wynikało z przekazanych informacji na miejsce wezwano także policję. Wszystkiemu była winna przypalona potrawa. Wystarczyło ściągnąć garnek z palnika i przewietrzyć mieszkanie.
?????????????? temu
8 lipca 2016 na 23:15
By się wstydzili wzywać strażaków do przypalonego żarcia.
Dawidek zabłysną „yntelygencjom”.