Tymczasowe przywrócenie kontroli na granicach miało zapewnić większe bezpieczeństwo podczas zbliżających się Światowych Dni Młodzieży oraz szczytu NATO. Od północy na granicach miały pojawić się partole straży granicznej. Nasz reporter sprawdził, jak przywrócenie kontroli wygląda na obu dawnych przejściach granicznych. Zarówno na przejściu w Ahlbecku, jak i Garz nikt nie zatrzymuje samochodów, nie sprawdza dokumentów nawet w sposób wyrywkowy.
Ruch samochodów na dawnym przejściu granicznym Świnoujście – Ahlbeck odbywa się bez zakłóceń. Nie ma patroli straży granicznej. Foto: Wojciech Basałygo
Jak czytamy w zapewnieniu straży granicznej, kontrola realizowana będzie w oparciu o patrole z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, czyli mobilnych terminali i tzw. schengenbusów. Są to pojazdy wyposażone w sprzęt i dostęp do baz danych, które umożliwiają funkcjonariuszom SG przeprowadzenie kontroli granicznej poza przejściem granicznym.
Przywrócenie kontroli ma jedynie poprawić poczucie bezpieczeństwa. Straż graniczna nie dysponuje taką ilością sprzętu i funkcjonariuszy, aby ustawić patrole na każdym przejściu granicznym. Dlatego strażnicy graniczni będą przemieszczać się między przejściami, a kontrole będą incydentalne.
Wszyscy odwiedzający w tym czasie Polskę powinni być przygotowani na konieczność okazania dokumentów oraz zezwolić na sprawdzenie pojazdu, którym podróżują.