Za nami pierwszy lipcowy koncert organowy. Wykonawcą był Krzysztof CZERWIŃSKI, absolwent „Poznańskiej Szkoły Talentów” w klasie organów prof. J. Serafina, stypendysta Eastman of Music w Nowym Yorku, laureat nagrody tej uczelni, przyznawanej studentom, których kariera muzyczna rokuje największe nadzieje na przyszłość. Od 2012 roku Dyrektor Muzyczny Kościoła Uniwersyteckiego Macquarie Chapel w Sydney. Koncertował m. in. w Australii, Austrii, Francji, Holandii, USA i Wielkiej Brytanii. W świnoujskim Festiwalu zagrał po raz pierwszy.
Organowy wieczór rozpoczął Toccatą F-dur D. Buxtehudego. Utwór typowo barokowy w brzmieniu, z improwizacyjnie kształtowanym tematem muzycznym, znakomicie zagrany.
W koncercie organowym nie zabrakło kompozycji J.S. Bacha i publiczność wysłuchała genialnej Toccaty i Adagia C-dur. K. Czerwiński w Toccacie pewnie wykonał trudne technicznie, muzycznie bogate solo pedałowe, a w nastrój zadumy wprowadził grą melodyjnego Adagia.
Niezwykłe w odbiorze, wręcz wzruszające, były dwie części Suity Gotyckiej L. Boellmanna. Niezwykłość ta, to wyjątkowa rejestracja świnoujskich organów. Piękna w harmonii dźwięków
Introdukcja – Chorał i pełna romantycznych uniesień Toccata.
Przeciwieństwem był kolejny utwór Ekstase na organy solo,współczesnego kompozytora Jurgena Riegera, dedykowany K. Czerwińskiemu. W brzmieniu bardzo współczesny, w improwizowanym stylu, zdecydowany w rytmie, z jazzowymi akordami. Spokojny na początku, narastający aż do eksplozji dźwięków.
Koncert zakończyła „Rota” współczesnego polskiego kompozytora Bronisława Kazimierza Przybylskiego, inspirowana Rotą F. Nowowiejskiego. Była to passacaglia – cykl wariacji, w których temat Roty „nie rzucim ziemi skąd nasz ród” przewijał się w partii pedałowej. Utwór dramatyczny w brzmieniu, wręcz poruszający i porywający, zagrany z młodzieńczą pasją, nagrodzony burzą braw.
Wspaniały koncert, godny galerii mistrzów.