Świnoujście to pierwsze nadmorskie miasto w Polsce, które zamierza zabrać się za zmianę miejskiej architektury, aby była dostępna dla osób niepełnosprawnych. We wtorek świnoujscy radni przekonali się na własnej skórze, że wiele miejsc w Świnoujściu wymaga pilnej przebudowy. Tak jest chociażby w budynku przychodni przy ul. Dąbrowskiego, wjeździe na plażę, czy dojściu do sali teatralnej MDK.
Dwucentymetrowa przeszkoda może uniemożliwić niepełnosprawnemu poruszanie się na wózku. Radni przesiedli się nie tylko na wózki inwalidzkie. Do dyspozycji były także laski, chodziki, kostium symulujący chorobę Alzheimera, okulary przez które można było sprawdzić jak widzą osoby z wadą wzroku. W eksperymencie pomogli ratownicy WOPR i studenci Uniwersytetu Szczecińskiego.
– Niepełnosprawność nie jest mi obca. W rodzinie mam osobę niepełnosprawną i na co dzień spotykam się z barierami architektonicznymi przysparzającymi kłopoty – mówi radna Elżbieta Jabłońska.
Radni dostali bardzo proste zadania, które osobom pełnosprawnym nie sprawiają żadnego problemu. W wózku inwalidzkim wjechanie do toalety, czy chociażby wejście na plażę, takie proste już nie jest.
Na pomysł przeprowadzenia eksperymentu wpadli wspólnie Krzysztof Przybylski i radny Jarosław Włodarczyk. Pod lupę wzięli przejścia dla pieszych i podjazdy do miejskich instytucji. Warsztaty dla radnych zakończyły się spisaniem wszystkich wniosków i przekazaniu ich prezydentowi miasta.
?????????????? temu
1 czerwca 2016 na 08:06
To niech te pajace pojadą do Beton Parku przy Chopina i niech Pani Michalska pcha wózek.
Powodzenia.