18 maja ponad 400 sztuk sprzętu wojskowego Sił Bardzo Wysokiej Gotowości – zwanych również „szpicą” NATO – przypłynęło do Szczecina z Hiszpanii na pokładzie statku „Morning Celesta”. Operacja odbyła sie w ramach ćwiczenia „Brilliant Jump 2016”, które trwa od 17 maja na terenie Polski (Szczecin, Wrocław, Żagań). Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni ze Szczecina jest odpowiedzialny za proces rozładunku i przemieszczenia sprzętu. W przyszłości ma być również gotowy do dowodzenia tzw. „szpicą”.
„Brilliant Jump 2016” jest jednym z najważniejszych ćwiczeń sojuszniczych przed zbliżającym się Szczytem NATO w Warszawie. Pokazuje zdolność Sił Bardzo Wysokiej Gotowości do natychmiastowego przemieszczenia i podjęcia działań odstraszających, jeżeli na wschodniej flance NATO pojawi się zagrożenie. Ćwiczenie testuje proces planowania i koordynowania takiej operacji.
Siły Bardzo Wysokiej Gotowości działają na zasadach rotacyjnych. Co roku tzw. „szpicę” tworzy inne państwo członkowskie NATO. W skład Sił Bardzo Wysokiej Gotowości wchodzi brygada lądowa, wspomagana przez siły powietrzne, marynarkę wojenną i siły specjalne. Jak zdecydowano na Szczycie NATO w Newport w 2014 r., część Sił Bardzo Wysokiej Gotowości – wielkości batalionowej grupy bojowej – będzie gotowa do działania w 48 godzin, pozostałe jednostki w ciągu tygodnia. W 2016 r. tzw. „szpicę” tworzą Hiszpanie (7. Brygada Lekkiej Piechoty „Galicia”).
Hiszpanie przywieźli do Szczecina ponad 400 sztuk sprzętu wojskowego. Był on transportowany drogą morską, a w najbliższych dniach zostanie przemieszczony do Żagania, gdzie odbędzie się dalsza część ćwiczenia. W sumie, w „Brilliant Jump 2016” bierze udział ponad 2500 żołnierzy NATO. Większość z nich to Hiszpanie, lecz także Polacy, Brytyjczycy i Albańczycy.
„To ogromne przemieszczenie jest możliwe dzięki kluczowemu wsparciu Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego ze Szczecina” – powiedział Generał Dywizji Hans van Griensven, Zastępca Szefa Sztabu ds. Planowania z Sojuszniczego Dowództwa Sił Połączonych w Brunssum, które prowadzi ćwiczenie.
Obecnie, zgodnie z postanowieniami Szczytu NATO w Newport, Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni podnosi swój stopień gotowości bojowej z niskiego do wysokiego po to, by skutecznie odpowiadać na zagrożenia, które mogą pojawić się na wschodniej flance NATO. Dotyczy to także gotowości do przyjęcia tzw. „szpicy” i dowodzenia nią. Jest to tym istotniejsze, że Korpus jest jedyną jednostką w całym Sojuszu, która odpowiada za ściśle określone terytorium – w tym przypadku za rejon Europy Północno-Wschodniej, ze szczególnym uwzględnienim Polski i Krajów Bałtyckich.
„W mniej niż rok podwoiliśmy liczbę służących w Korpusie żołnierzy. Intensywnie przygotowujemy się, by jeszcze przed Szczytem w Warszawie wypełnić zadania powierzone nam przez NATO. Również poprzez to ćwiczenie spełniamy najwyższe wymagania Sojuszu i naszych państw założycielskich.” – stwierdził Generał Broni Manfred Hofmann, dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie.
„Brilliant Jump 2016” demonstruje jedność członków Sojuszu oraz ich gotowość do szybkiego reagowania na zmieniającą się sytuację w Europie.
„Z 1300 hiszpańskimi żołnierzami i hiszpańskim sprzętem wojskowym poddajemy się testowi wyjątkowo wymagających kryteriów przewidzianych dla >Sił Bardzo Wysokiej Gotowości<. To dowód na to, że Hiszpania jest wierna swoim zobowiązaniom i gotowa bronić wszystkich członków NATO.” – stwierdził Generał Dywizji Juan Montenegro, Szef Sztabu hiszpańskiego Korpusu (NATO’s Rapid Deployable Corps – Spain).
Ćwiczenie „Brilliant Jump 2016” zakończy się 27 maja.
Chlorchinaldin temu
18 maja 2016 na 19:26
Z czym oni do ludzi?