Szmaty, worki ze śmieciami, a nawet gruz można znaleźć spacerując po lesie w pasie nadmorskim. Mieszkanka Świnoujścia zrobiła zdjęcia i przesłała do naszej redakcji.
– Zdjęcie ze spaceru z dzisiejszego poranka. Może przydałaby się jakaś akcja sprzątania nie tylko promenady – pisze pani Beata.
Wydmy stały się śmietniskiem. Co kilkaset metrów można znaleźć ślady bytowania bezdomnych. Leżą butelki, puszki po piwie, materace, zbutwiałe ubrania, a nawet gruz.
Nie tylko na wydmach można znaleźć śmieci. W dalszym ciągu zdarza się, że wyrzucane są śmieci do podmiejskich lasów. Co grozi za wyrzucenie śmieci do lasu lub tak jak w opisanym przypadku – na wydmy? Przede wszystkim mandat w wysokości 500 złotych. W szczególnych przypadkach można skierować sprawę do sądu. Warunek jest jeden – trzeba złapać sprawcę za rękę lub udowodnić, że śmieci są jego własnością.
Sławek temu
12 kwietnia 2016 na 23:45
Nie tylko bezdomni tam śmiecą, to problem kultury bycia ludzi. Na wydmach odbywają się spotkania przy alkoholu, tylko imprezowicze, na ogół pozostawiają potłuczone butelki, opakowania po papierosach, opakowania po jedzeniu, lekach itp. Najdziwniejsze jest to, że śmiecą w miejscu, do którego wciąż powracają, czyli tak też robią chyba w domu! No może wyrzucają śmieci przez okno. Wychowanie najlepszą metodą. Gdyby zrobić akcję sprzątania całego pasa wydm, trzeba by chyba zabezpieczyć samochód ciężarowy na zebrane śmieci. Jestem za, nawet mogę obiecać swój udział, zresztą z jednego miejsca wciąż wynoszę śmieci a ich ciągle przybywa. Ja tam chodzę posłuchać ptaków, popatrzeć na zaskrońce, poopalać się wiosną. Mogę tylko zaapelować: Rodacy dbajmy o swoje otoczenie! DOPÓKI NAM GO NIE ZABUDUJĄ!
korell temu
1 maja 2016 na 16:56
Sławku, nie zabudują ci wszystkiego. Polska jest słabo zabudowana, Świnoujście to w większości las i nieużytki. Nie martw się więc.