Wielki pies rzucił się z zębami na innego psa. Do zdarzenia doszło w sobotę na ul. Grunwaldzkiej. Przy okazji ugryzł chroniącą przed pogryzieniem jej psa właścicielkę. Właścicielka dużego psa zachowywała się tak jakby nic się nie stało, nie reagowała, nie zatrzymała się, aby wyjaśnić sprawę. Na miejsce wezwano więc policjantów. Kobieta nie wykonywała poleceń mundurowych, którzy chcieli aby się zatrzymała. Policjantom pomogli strażnicy miejscy. O pomoc poproszono także schroniskowego rakarza. Pies uciekł. Właścicielka zostanie ukarana za brak należytej opieki nad czworonogiem.
Zdzisiek temu
21 marca 2016 na 14:31
Na placu zabaw policja spokojnie przechodziła koło mikrej kobietki z amstafem. Oczywiście bez smyczy i kagańca. Miasto psiarzy i psiego terroru. Prawo nie działa. No i apel do psiarzy. Zbierajcie g.wna!!!
⎝⎧⎝⎞⎫⎨⎬⎧⎛⎠⎫⎠ temu
19 marca 2016 na 20:23
Jeżeli zachowywała się tak, jakby nic się nie stało, to widocznie nic się nie stało. ⎭⎱⎰⎩
Eva temu
19 marca 2016 na 19:30
Atrament się skończył, zanim napisano ten artykuł do końca? I co dalej? Kobieta została ukarana, odebrano jej psa, czy co się dalej stalo?
diii temu
19 marca 2016 na 18:56
ups ostatnie słowo lekarza