Wykorzystując sen lokatorów złodziej wyniósł z mieszkania telefony komórkowe oraz kosmetyki. Sprawczynią okazała się 32-latka zatrzymana przez świnoujskich policjantów. Kobiecie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
„Okazja czyni złodzieja” – tak najkrócej można opisać historię, jaka przydarzyła się mieszkańcom jednego z budynków w dzielnicy nadmorskiej w Świnoujściu. Przed udaniem się na spoczynek nocny lokatorzy nie upewnili się czy drzwi mieszkania są zamknięte, po czym poszli spać. Kiedy nastawiony na budzenie telefon nie zadzwonił, jego właściciel zorientował się, że nie ma go na nocnej szafce.
– Obudzeni kolejni domownicy również stwierdzili brak telefonów, słuchawek, a w łazience brak kosmetyków. O kradzieży mienia powiadomili świnoujskich policjantów. Wtedy okazało się, że żaden z domowników nie zadbał o zamknięcie drzwi wejściowych mieszkania, również drzwi klatki schodowej były tej nocy otwarte – informuje st. asp. Beata Olszewska z policji.
Stróże prawa wszczęli w tej sprawie dochodzenie. Z zapisu kamery na klatce schodowej był widoczny obraz postaci w wieku około 30 lat z charakterystycznym chodem. To właśnie ten detal naprowadził mundurowych na trop złodzieja. Podejrzenia padły na 32-letnią mieszkankę Świnoujścia. Typowanie sprawcy czynu okazało się trafne.
Podczas przesłuchania kobieta przyznała się do kradzieży w mieszkaniu.
